Spalanie dotyczące waszych Hondek...
Spalanie dotyczące waszych Hondek...
Witajcie :)mam do was pytanko(nie chodzi mi o to aby ktoś wysyłał mi linka o eko jeździe czy cos w tym stylu) ile pala wam wasze Hondzie benzyny, chciałbym sie od was dowiedzieć na jakim biegu jest najlepiej śmigać(oczywiście na jak to możliwe jak największym) ale jakie obroty jest najlepiej trzymać 2tyś?? czy więcej? podobno przy 2.5tyś obr. powinno sie zmieniać bieg na wyższy LECZ nasze silniki to silniki wysoko obrotowe czy to ma jakieś znaczenie? bo słyszałem ze przy 3tyś otwiera sie druga przepustnica czy cos w tym stylu:) Chodzi mi tylko o wasze już sprawdzone techniki jazdy(nie wiedziałem jak to napisać:P) Pozdrawiam
Sprawdzam spalanie w mojej coupejce od ponad roku i srednia (lato/zima) w trybie mieszanym wynosi mi 7.81l. A latem/jesienią było 6,35l wiec ok 1,5l mniej.
Co moge doradzic:
*chamowanie silnikiem pomaga; dojezdzajac do swiateł warto zmienic bieg na nizszy i doturlac sie (skutecznie ciagle redukujac) do swiatel;
*starac sie nie zatrzymywac auta;
*szybka zmiana z 1 na 2 zaraz po ruszeniu;
*zmiana biegow przy ok 2,5-3 tys (z tym ze ja zmieniam biegi przy 3) niema co mulic auta
*nie wciskac gazu do podlogi;
Co moge doradzic:
*chamowanie silnikiem pomaga; dojezdzajac do swiateł warto zmienic bieg na nizszy i doturlac sie (skutecznie ciagle redukujac) do swiatel;
*starac sie nie zatrzymywac auta;
*szybka zmiana z 1 na 2 zaraz po ruszeniu;
*zmiana biegow przy ok 2,5-3 tys (z tym ze ja zmieniam biegi przy 3) niema co mulic auta
*nie wciskac gazu do podlogi;
ODDAJ 1% PODATKU DLA JULII!
http://julia-bolewska-a-ch.blog.onet.pl
http://julia-bolewska-a-ch.blog.onet.pl
U mnie wyszło teraz w zimę (na 175/70/r13) mieszane spalanie najniżej 6.8, tak to trzyma się 7.4-7.6l (PB 95);
Jak jeżdżę?
Zima:
- Pierwsze parę minut zanim silnik zacznie łapać temp max 2500rpm
- Ograniczam używanie hamulców do minimum, wytracam prędkość hamując silnikiem, ew. starając się tak jeździć, żeby samochód samoistnie zrzucił prędkość
- rozgrzany silnik: biegi zmieniam przy 3-3.5 tys, obrotów;
- na równej drodze/z górki utrzymuje 60km/h na 4-tym biegu, od 70km/h 5-ty bieg wbijam
- pod górkę potrafię jechać na 3-cim biegu pod 60-70km/h w zależności od stopnia nachylenia
Z górki ostrzejszej staram się nie wbijać luzu tylko 5-ty bieg (więc czasem jest 1800-2000rpm);
I najważniejsze: Nie rozpędzam się powoli, potrafię na pierwszym i drugim biegu osiągnąć te 40-80km/h i wrzucić (40 - 3 bieg, od 60 4-ty, od 70 5-ty) odpowiedni bieg pomijając część biegów;
Na forum innym ktoś liczył, że powolne rozpędzanie (niskie obroty, mało gazu) się potrafi zużyć więcej benzyny;
Oczywiście nie wyprzedzam kogoś mając 4-ty bieg i 65km/h;
Żeby nie męczyć silnika;
Ogólnie nie staram się na siłę mało spalić, czasem sobie depnę gazu, pokręce silnik itd...
Jak jeżdżę?
Zima:
- Pierwsze parę minut zanim silnik zacznie łapać temp max 2500rpm
- Ograniczam używanie hamulców do minimum, wytracam prędkość hamując silnikiem, ew. starając się tak jeździć, żeby samochód samoistnie zrzucił prędkość
- rozgrzany silnik: biegi zmieniam przy 3-3.5 tys, obrotów;
- na równej drodze/z górki utrzymuje 60km/h na 4-tym biegu, od 70km/h 5-ty bieg wbijam
- pod górkę potrafię jechać na 3-cim biegu pod 60-70km/h w zależności od stopnia nachylenia
Z górki ostrzejszej staram się nie wbijać luzu tylko 5-ty bieg (więc czasem jest 1800-2000rpm);
I najważniejsze: Nie rozpędzam się powoli, potrafię na pierwszym i drugim biegu osiągnąć te 40-80km/h i wrzucić (40 - 3 bieg, od 60 4-ty, od 70 5-ty) odpowiedni bieg pomijając część biegów;
Na forum innym ktoś liczył, że powolne rozpędzanie (niskie obroty, mało gazu) się potrafi zużyć więcej benzyny;
Oczywiście nie wyprzedzam kogoś mając 4-ty bieg i 65km/h;
Żeby nie męczyć silnika;
Ogólnie nie staram się na siłę mało spalić, czasem sobie depnę gazu, pokręce silnik itd...
dokładnie mam to samo. Zrobilem może z 200 km baaaardzooo emerycką jazdą i wg zasad eco i spalanie ponad 10 l/100 km. Chwila zamysłu na stacji i prosty wniosek po co władowałeś to B18 pod maskę?? Aby jeździć 60 km/h??? NIEE! i od tego czasu but w podłogę. Spalanie Hmm niech pomyśle ? Ile wleje tyle spali . ale dla tego banana na twarzy oplaca sięceter pisze:jak bym nie jezdzil moje b18 pali dyche na sto i nie ma zmiluj wiec po co jezdzic wolno
Mój poprzedni silnik D15B2 palił mi ok 7.5 -8 l przy bardzo zróżnicowanej jeździe. na trasie do Niemiec spalił poniżej 6 l na 100 km przy prędkości 120 -130 km/h.
Moja hania d13b2 ma srednie spalanie na okolo 4300 km (spisywane na kartce bo rozliczam dojazdy z kumplami) ma 7,6 litra czasami mierzone od listopada czyli raczej sama zima jezdze roznie czasami spokojnie czasami szybciej ale raczej staram sie do 3,5-4tys zmieniac bieg chociaz czasami spod swiatel pelna para:) i na krotkich odcinkach nawet do 160 dochodzi wiec naprawde roznie. Rekord w trasie ok 250 spalanie 5,7 litra przy 100-110 km/h.
Wszystkie tankowania mam w exelu udokumentowane to jak ktos nie wierzy moge przeslac:D
Wszystkie tankowania mam w exelu udokumentowane to jak ktos nie wierzy moge przeslac:D
[HTML]<iframe src="http://www.w3schools.com"></iframe>[/HTML]
tzn. że tankuje do pełna, jeździ, jeździ, jeździ, wlewa znowu do pełna, dzieli liczbę zrobionych km przez ilość wlanego po raz 2gi paliwka i wychodzi mu średnia ze zbiornika
mi tam pali od 7 do 8,5 średnio
jazda 50/50 trasa/miasto
trasa: 100-120km/h, większość wyprzedzań z redukcją do 3ki
miasto: zazwyczaj 2,5-3k rpm, czasami (hmmm... dość często ) strzałeczka sięga czerwonego pola
Ogólnie nie ma co rozpaczać
najlepiej przyjąć takie założenie i wtedy masz pewność, że nie staniesz w polu
mi tam pali od 7 do 8,5 średnio
jazda 50/50 trasa/miasto
trasa: 100-120km/h, większość wyprzedzań z redukcją do 3ki
miasto: zazwyczaj 2,5-3k rpm, czasami (hmmm... dość często ) strzałeczka sięga czerwonego pola
Ogólnie nie ma co rozpaczać
na rezerwie się nie jeździ...SzYmPeK... pisze:a i jeszcze jdeno pytanko ile litrów na rezerwa w naszych hondach 5litrów??
najlepiej przyjąć takie założenie i wtedy masz pewność, że nie staniesz w polu
Robie wlasnie jak porez napisal dolewam zawsze do pelna i wtedy wiem ile hania pali i spisuje to sobie do rozliczania z kumplami. Rezerwy jeszcze nie mialem:) Po drugie ciezko w d13b2 wyczuc rezerwe i pewnie w d15 jest to samo bo ten miernik poziomy paliwa jest chyba plywajacy i rezerwe mozna miec juz przy ostrym zakrecie majac polowe zbiornika (oczywiscie na wskazniku tylko) A i moje trasy to zazwyczaj 50/50 miasto lub przewaga miasta roznie to bywa:)
[HTML]<iframe src="http://www.w3schools.com"></iframe>[/HTML]
nie jestem pewny ,ale juz chyba byl taki temat badz podobny odnosnie spalania.Moje d15 miasto relax to jakies ...6,5 -7 l,jak ciagam po obrotach to i zje 8,5.trasa rekord to 5,5 - 5,8 l,w emryckiej predkosci 90-110max.ciezko przy takim speedzie jezdzic,bo czasami mialem chec wysiasc z auta i pobiedz:)
10l/100km/h to trzeba cisnac cos okolo 125-150 km/h non stop na trasie,wtedy moze nawet wyjdzie wiecej.to zalezy od kilku czynnikow.tych maxow nie mieze,szkoda sie dolowac,minimy trzeba sprawdzac heheh.teraz zima jara mi pewnie z 0,5l wiecej w miescie.Tiger pisze:mi srednio jak ostatnio Palila to bylo 10l/100km w trasie max rekord: 11.5l/100km a min rekord: 6.1l/100km
mysle ze srednio pali mi ok 9:D