Brak mocy i migający check engine
Brak mocy i migający check engine
Mam dosyć ciekawy problem, na dziurach zapala mi sie dosłownie na moment check engine, a polskich drogach to juz jest stroboskop. Wydaje mi sie że jest jakaś zwara w okolicach bezpiecznikow (słychać jakby odgłos zwarcia w tamtych okllicach). Samodiagnostyka moze pomoc? To co mryga na zdjeciu to wlaśnie check engine.
http://www.youtube.com/watch?v=TxTz2suQPSQ
Dajcie jakieś propozycje rozwiązania problemu bo nie wiem w co ręce włożyć
http://www.youtube.com/watch?v=TxTz2suQPSQ
Dajcie jakieś propozycje rozwiązania problemu bo nie wiem w co ręce włożyć
Samodiagnostyka nie pomoze na 100%. Pierwsza rzecz jaka bym sprawdził to zamocowanie zarówki w zegarach. moze jest luzno wsadzona i dlatego mruga. Jesli jednak słyszysz trzaski w okolicach skrzynki z bezpiecznikami to szukaj tam. Im szybciej tym lepiej, bo bedzie jakies nieszczescie. Zastanawiam sie czy przypadkiem ten odgłos, króry słyszysz to nie jest jakis przekaznik od swiatełka CE. (o ile taki jest).
To swiatelko nie mryga sobie tak poprostu, zapomnialem dodać, że auto nie ma mocy jak check sie pali. Wystepuje cos w rodzaju odciecia/zmniejszenia dawki paliwa. Nie ma znaczenia czy jade na benzynie czy na gazie. Znajomy mi proponował żebym przelutował przekaźnik pompy paliwa, może to być jakaś opcja?
Ostatnio zmieniony pn 23 lis 2009, 08:42:32 przez Pyrek, łącznie zmieniany 1 raz.
mam podobny problem ...tzn check sie zapala, silnik zaczyna przerywac, po chwili check gasnie i wszystko wraca do normy a komp zadnych bledow nie wyrzuca. Tyle ze w moim przypadku te cuda dzieja sie w momentach gdy m.in wiatrak chlodnicy sie wylacza, lub inne urzadzenie ktore pobiera "troche" pradu. Jakies sugestie?