Tylna burta z laminatu HB
jednak kupilem laminat: http://www.honda.gda.pl/smf/index.php/t ... 142.0.html
trochę pracy jeszcze pozostało, ale już sporo wykonanej w porównaniu ze 'świeżą burtą od dostawcy', mam nadzieję, że jakoś dam radę
trochę pracy jeszcze pozostało, ale już sporo wykonanej w porównaniu ze 'świeżą burtą od dostawcy', mam nadzieję, że jakoś dam radę
a Ty w końcu zostawiłeś sobie Twoją? jakiś progres? powycinałeś coś itd?
jestem w troszkę lepszej sytuacji chyba, bo już część jest w niej zrobiona, jest doszlifowana itd, trzeba tylko dorobić trochę dziurek i wyciąć miejsce do zamykania klapy z obu stron i będzie git myślę, że ze spasowaniem nie będzie problemu, bo koleś, od którego kupowałem mówił, że w HTP trzech kolesi ma te klapy i jest zajebiście, chociaż wiadomo, że trochę pracy trzeba tam jeszcze włożyć
jestem w troszkę lepszej sytuacji chyba, bo już część jest w niej zrobiona, jest doszlifowana itd, trzeba tylko dorobić trochę dziurek i wyciąć miejsce do zamykania klapy z obu stron i będzie git myślę, że ze spasowaniem nie będzie problemu, bo koleś, od którego kupowałem mówił, że w HTP trzech kolesi ma te klapy i jest zajebiście, chociaż wiadomo, że trochę pracy trzeba tam jeszcze włożyć
nie mam pojęcia kiedy będzie gotowa, wczoraj sam coś przy niej próbowałem wycinać, ale nie jest łatwo, muszę pogadać z lakiernikiem - jadę do niego odstawić auto w poniedziałek po świętach i wtedy dam jakieś info jak on to widzi, ale myślę, że da radę, bo jest kumaty chłopak i raczej on ją dokończy wycinać, szlifować itd. ja tylko uzbroję w cięgna, światła itp.
auto gotowe odbiorę mam nadzieję pod koniec stycznia najpóźniej.
ps. Twoja burta też tak dziwnie śmierdzi? normalnie już czuję ją w pokoju... masakra jakaś...
auto gotowe odbiorę mam nadzieję pod koniec stycznia najpóźniej.
ps. Twoja burta też tak dziwnie śmierdzi? normalnie już czuję ją w pokoju... masakra jakaś...
tak to normalne, mam tez w domu lotke a'la spoon z laminatu i obydwie rzeczy tak samo smierdza. ja po swietach tez bede kombinowal z ta klapa, narzedzia mam to zobaczymy co wyjdzie z tego.a swoja tez gdzies tak pod koniec stycznia gotowa bede mial takze porownamysawczen pisze:ps. Twoja burta też tak dziwnie śmierdzi? normalnie już czuję ją w pokoju... masakra jakaś...
no to napiszę, że jestem po pierwszym starciu z moją burtą strasznie kurewsko uciążliwy ten laminat, wyciąłem dwa otwory na zamki, te po bokach... wyszło jak wyszło, wiadomo, że do poprawek szlifierskich, ale to już po ściągnięciu seryjnej burty i dopasowaniu zamków, póki co myślę, że nie jest źle.
najgorszym będzie wycięcie szparek na metalowe zatrzaski do plastiku od wewnątrz burty - tutaj, żeby zamocować plastik zastosuję chyba jakąś drewutnię bo nie będzie mi się chciało wycinać tylu szpar po 1cm (nawet nie mam na to pomysłu).
Poza tym zostało wycięcie dwóch otworów na podświetlenie tablicy i burta będzie gotowa do próby jak wygląda na aucie, uzbroję ją, powtórne dopasowywanie, wtedy lakierowanie i będzie gicior nie taki diabeł straszny jednak z tym laminatem, chociaż oporne ustrojstwo
bawiłem się brzeszczotem i nie polecam na przyszłość, chyba, że w masce i odpalonym odkurzaczu muszę wymyśleć inny patent do wycinania otworów na podświetlenie
czytałem, że brzeszczot to słabe narzędzie, bo pył włókna szklanego i tego utwardzacza nie jest najzdrowszy dla organizmu, ale spróbowałem
najgorszym będzie wycięcie szparek na metalowe zatrzaski do plastiku od wewnątrz burty - tutaj, żeby zamocować plastik zastosuję chyba jakąś drewutnię bo nie będzie mi się chciało wycinać tylu szpar po 1cm (nawet nie mam na to pomysłu).
Poza tym zostało wycięcie dwóch otworów na podświetlenie tablicy i burta będzie gotowa do próby jak wygląda na aucie, uzbroję ją, powtórne dopasowywanie, wtedy lakierowanie i będzie gicior nie taki diabeł straszny jednak z tym laminatem, chociaż oporne ustrojstwo
bawiłem się brzeszczotem i nie polecam na przyszłość, chyba, że w masce i odpalonym odkurzaczu muszę wymyśleć inny patent do wycinania otworów na podświetlenie
czytałem, że brzeszczot to słabe narzędzie, bo pył włókna szklanego i tego utwardzacza nie jest najzdrowszy dla organizmu, ale spróbowałem
to miło Nunek, że odpowiedziałeś na moje pytanie w Twoim temacie dotyczącym zamówienia na klapy, gdybym to wiedział to raczej bym nie kupił tego, ale z jednej strony dobrze, bo mam szybciej i mam nadzieję, że pod koniec stycznia odbiorę auto na gotowo
[ Dodano: Sro 06 Sty, 2010 ]
muszę przyznać, że nie taka klapa straszna jak ją pokazują na zdjęciach dzisiaj wyciąłem otwory na zatrzaski do plastiku, wyprofilowałem otwory na zamki po bokach i jutro wstępnie uzbrajam klapę, więc powinny pojawić się zdjęcia dla tych ciekawych i dla tych potrzebujących
[ Dodano: Czw 07 Sty, 2010 ]
no i dzisiaj w sumie prawie skończyłem obrabiać klapę tak jak powinna być, niestety bez auta przy sobie wolałem nie wiercić dziur na śruby do zamków bocznych, bo nie wiadomo jak będzie ze spasowaniem wtedy, jutro jadę przymierzyć klapę do auta i postaram się wszystko zrobić przy aucie. Pewnym jest, że albo nie będzie emblematu, albo zostanie pozbawiony bolców i po prostu przyklejony - plastikowe wypusty ze starej klapy nie chcą wyjść
fotostory (sorka za jakość, ale tylko telefon mam w posiadaniu)
oczywiście wyszedł mały fuck up spowodowany tym, że w seryjnej klapie podświetlenie rejestracji ma jakby swoją wytłoczoną podstawę i światełka wchodzą do wewnątrz mając punkt załapania, w tej klapie niestety tego nie ma i plan jest taki, żeby sobie po prostu wystawały w gumowej seryjnej obudowie.... spasowanie lamp też wymagało lekkiego poszerzania otworów na szpilki, daliśmy radę i jest całkiem dobrze, zobaczymy co jutro powie lakiernik
pozdro i powodzenia, przede wszystkim dla norma, który prosił o relację
[ Dodano: Sro 06 Sty, 2010 ]
muszę przyznać, że nie taka klapa straszna jak ją pokazują na zdjęciach dzisiaj wyciąłem otwory na zatrzaski do plastiku, wyprofilowałem otwory na zamki po bokach i jutro wstępnie uzbrajam klapę, więc powinny pojawić się zdjęcia dla tych ciekawych i dla tych potrzebujących
[ Dodano: Czw 07 Sty, 2010 ]
no i dzisiaj w sumie prawie skończyłem obrabiać klapę tak jak powinna być, niestety bez auta przy sobie wolałem nie wiercić dziur na śruby do zamków bocznych, bo nie wiadomo jak będzie ze spasowaniem wtedy, jutro jadę przymierzyć klapę do auta i postaram się wszystko zrobić przy aucie. Pewnym jest, że albo nie będzie emblematu, albo zostanie pozbawiony bolców i po prostu przyklejony - plastikowe wypusty ze starej klapy nie chcą wyjść
fotostory (sorka za jakość, ale tylko telefon mam w posiadaniu)
oczywiście wyszedł mały fuck up spowodowany tym, że w seryjnej klapie podświetlenie rejestracji ma jakby swoją wytłoczoną podstawę i światełka wchodzą do wewnątrz mając punkt załapania, w tej klapie niestety tego nie ma i plan jest taki, żeby sobie po prostu wystawały w gumowej seryjnej obudowie.... spasowanie lamp też wymagało lekkiego poszerzania otworów na szpilki, daliśmy radę i jest całkiem dobrze, zobaczymy co jutro powie lakiernik
pozdro i powodzenia, przede wszystkim dla norma, który prosił o relację
zatrzask tam gdzie sie zamyka szybe i tam gdzie sie ciagnie za lewarek w celu otwarcia burty zamontuje juz jak bedzie pomalowana, na zatrzask do szyby sa wlaminowane nakretki, wiec problemu nie bedzie zadnego, a ciegno do otwierania burty przymocuje na blachowkrety i tez nie powinno byc klopotu
nic nie mam zamontowane poza lampami, bo po co pozniej do malowania znowu rozbierac? zamontowalem tylko lampy, zeby dzis dopasowac mniej wiecej do auta i pokazac lakiernikowi - bo chcial na miejscu i tak zdemontuje lampy, zeby pomalowac burte przeciez
zaraz jade przymierzyc plastik wewnetrzny czy jako tako otwory dobrze powycinalem i potem do lakiernika
mam nadzieje, ze mniej wiecej wytlumaczylem
nic nie mam zamontowane poza lampami, bo po co pozniej do malowania znowu rozbierac? zamontowalem tylko lampy, zeby dzis dopasowac mniej wiecej do auta i pokazac lakiernikowi - bo chcial na miejscu i tak zdemontuje lampy, zeby pomalowac burte przeciez
zaraz jade przymierzyc plastik wewnetrzny czy jako tako otwory dobrze powycinalem i potem do lakiernika
mam nadzieje, ze mniej wiecej wytlumaczylem
do lakierowania już? to wszystko masz powycinane i poprzypasowywane?
nowe zdjęcia nie, dzisiaj może coś się pojawi, bo oświetlenie tablicy rejestracyjnej będzie jednak wpuszczone w burtę, nie będzie wystawało kupiłem włókno szklane, żywicę i dzisiaj będę modelował mocowanie od wewnątrz
czy po prostu lakiernik będzie Ci to ogarniał? ja też raczej najpóźniej jutro muszę zawieźć klapę do lakiernika, także dzisiaj muszę skończyć wszystko. Wczoraj trochę się męczyłem z zamkami tymi bocznymi i ogólnie średnio to wychodzi, ale mam nadzieję, że dzisiaj ogarnę
nowe zdjęcia nie, dzisiaj może coś się pojawi, bo oświetlenie tablicy rejestracyjnej będzie jednak wpuszczone w burtę, nie będzie wystawało kupiłem włókno szklane, żywicę i dzisiaj będę modelował mocowanie od wewnątrz
czy po prostu lakiernik będzie Ci to ogarniał? ja też raczej najpóźniej jutro muszę zawieźć klapę do lakiernika, także dzisiaj muszę skończyć wszystko. Wczoraj trochę się męczyłem z zamkami tymi bocznymi i ogólnie średnio to wychodzi, ale mam nadzieję, że dzisiaj ogarnę
myślę, że dzisiaj skończyłem 'obrabiać' swoją klapę
mocowanie oprawek do podświetlenia rejestracji zostało dziś umodelowane, obrobione i jest moim zdaniem ładnie, dużo lepiej niż lampki miałyby wystawać na zewnątrz poza tym wywierciłem dziury i dopasowałem zamki (te boczne), jutro zajmę się zbrojeniem klapy, założę wszystko poza lampami - bo to dopiero po lakierce.
fotki z prac:
umodelowane mocowanie jednej z lampek:
tu widać oba mocowania, jako 'model' posłużyła mi sklejka wycięta na wzór lampki.
drugie mocowanie z bliska:
i oba wypusty widoczne z drugiej strony (do obróbki posłużyła mi szlifierka prosta palcowa zakończona frezem)
włożone lampki, wersja beta - bez przykręcania, jutro pokombinuję jak je przymocować, ważne, że jest na nie podpórka, już jest z górki
i na koniec...
bez maski radzę się do tego nie brać, bo osoby które weszły bez maski do garażu średnio wytrzymywały i po chwili wyszły, a ja siedziałem z tym dobre 1,5h
maskę załatwiłem w sumie w ostatniej chwili, inaczej działałbym tylko z obwiązanym szalikiem dookoła twarzy, w instrukcji pisali też o okularach, ale ściągnąłem swoje, żeby nie ubrudzić żywicą i dobrze zrobiłem, bo jedną stratę mam - niestety nie przebrałem spodni na żadne robocze no i spadł mi pędzel na udo do tego wiadomo gumowe rękawiczki - zużyłem dwie pary, po jednej na lampkę, strasznie się kleją z czasem. trzeba też się streszczać, bo dość niemała porcja żywicy zaschła mi w kubeczku i takim sposobem zużyłem całe opakowanie czyli 250gram puszkę żywicy i 8gram utwardzacza
może jutro pojawią się jeszcze jakieś fotki.
na koniec zabrałem się za dopasowywanie plastiku od wewnątrz klapy i nadenerwowałem się mocno, poza tym trochę spieprzyłem sprawę, ale od wewnątrz nie musi być idealnie, ważne, żeby się trzymało, chociażby na dwóch zatrzaskach w czwartek jadę do lakiernika i najważniejsze, żeby pasowała dobrze klapa i nie było problemu z zamykaniem - mam nadzieję, że zamki w odpowiednich miejscach...
ogólnie mówiąc klapa na ukończeniu, co mnie cieszy a muszę przyznać, że łatwo nie było...
[ Dodano: Pią 22 Sty, 2010 ]
w środę dokończyłem zabawę z klapą, a wczoraj zawiozłem do lakiernika, przypasowaliśmy i wstępnie jest pięknie! praktycznie na czuja przykręcone boczne zamki, zamykają się, cięgno je otwiera, więc jest dobrze, także szyba trzyma się klapy i linka otwiera
teraz lakiernik będzie się bawił, żeby odpowiednio wyrzeźbić ten frez dookoła - aby był równy na całym obwodzie, trochę szpachli pewnie dojdzie w miejsce gdzie jest rejestracja - aby wszystko ładnie wyrównać no i będzie musiał rozbroić i potem uzbroić klapę spowrotem i raczej zamocuje podświetlenie rejestracji na blachowkręty
kilka fotek na koniec zabawy z klapą:
pozdro i powodzenia życzę wszystkim, którzy chcą klapę z laminatu, sądzę, że warto się pobawić
mocowanie oprawek do podświetlenia rejestracji zostało dziś umodelowane, obrobione i jest moim zdaniem ładnie, dużo lepiej niż lampki miałyby wystawać na zewnątrz poza tym wywierciłem dziury i dopasowałem zamki (te boczne), jutro zajmę się zbrojeniem klapy, założę wszystko poza lampami - bo to dopiero po lakierce.
fotki z prac:
umodelowane mocowanie jednej z lampek:
tu widać oba mocowania, jako 'model' posłużyła mi sklejka wycięta na wzór lampki.
drugie mocowanie z bliska:
i oba wypusty widoczne z drugiej strony (do obróbki posłużyła mi szlifierka prosta palcowa zakończona frezem)
włożone lampki, wersja beta - bez przykręcania, jutro pokombinuję jak je przymocować, ważne, że jest na nie podpórka, już jest z górki
i na koniec...
bez maski radzę się do tego nie brać, bo osoby które weszły bez maski do garażu średnio wytrzymywały i po chwili wyszły, a ja siedziałem z tym dobre 1,5h
maskę załatwiłem w sumie w ostatniej chwili, inaczej działałbym tylko z obwiązanym szalikiem dookoła twarzy, w instrukcji pisali też o okularach, ale ściągnąłem swoje, żeby nie ubrudzić żywicą i dobrze zrobiłem, bo jedną stratę mam - niestety nie przebrałem spodni na żadne robocze no i spadł mi pędzel na udo do tego wiadomo gumowe rękawiczki - zużyłem dwie pary, po jednej na lampkę, strasznie się kleją z czasem. trzeba też się streszczać, bo dość niemała porcja żywicy zaschła mi w kubeczku i takim sposobem zużyłem całe opakowanie czyli 250gram puszkę żywicy i 8gram utwardzacza
może jutro pojawią się jeszcze jakieś fotki.
na koniec zabrałem się za dopasowywanie plastiku od wewnątrz klapy i nadenerwowałem się mocno, poza tym trochę spieprzyłem sprawę, ale od wewnątrz nie musi być idealnie, ważne, żeby się trzymało, chociażby na dwóch zatrzaskach w czwartek jadę do lakiernika i najważniejsze, żeby pasowała dobrze klapa i nie było problemu z zamykaniem - mam nadzieję, że zamki w odpowiednich miejscach...
ogólnie mówiąc klapa na ukończeniu, co mnie cieszy a muszę przyznać, że łatwo nie było...
[ Dodano: Pią 22 Sty, 2010 ]
w środę dokończyłem zabawę z klapą, a wczoraj zawiozłem do lakiernika, przypasowaliśmy i wstępnie jest pięknie! praktycznie na czuja przykręcone boczne zamki, zamykają się, cięgno je otwiera, więc jest dobrze, także szyba trzyma się klapy i linka otwiera
teraz lakiernik będzie się bawił, żeby odpowiednio wyrzeźbić ten frez dookoła - aby był równy na całym obwodzie, trochę szpachli pewnie dojdzie w miejsce gdzie jest rejestracja - aby wszystko ładnie wyrównać no i będzie musiał rozbroić i potem uzbroić klapę spowrotem i raczej zamocuje podświetlenie rejestracji na blachowkręty
kilka fotek na koniec zabawy z klapą:
pozdro i powodzenia życzę wszystkim, którzy chcą klapę z laminatu, sądzę, że warto się pobawić