Problem

Problemy z prądem.
piotrek00

Problem

#1

Post autor: piotrek00 »

Witam,
Mam problem z moja Hania (D13B2)-95 rok. Ostatnio w trasie po przejechaniu około 200 km przy sredniej prędkości ok 110-120 poczułem zapach jakby palila się guma i nagle silnik sam się wylaczyl a samochod stanal. Po chwili probowałem go wlaczyc ale po przekreceniu kluczka nic się nie działo(nie palily się zadne kontrolki ale swiatla dzialaly) Po jakis 3-5 minutach sprobowalem jeszcze raz i samochod zapalil, tyle ze na luzie mial bardzo niereguralne obroty- silnik cały drgal (nigdy wcześniej się to nie zdarzylo a silnik zawsze chodzil cicho i rowno) dlatego go wylaczylem i po jakims czasie sprobowalem ponownie i teraz bylo juz ok. Ruszylem i przy wiekszych szybkosciach znowu pojawiał się ten smrod dlatego sie zatrzymywalem ( a byłem juz jakies 2 km od domu). Po jakis 3 postojach samochod zaczal pracowac normalnie i dojechalem. Wskaznik temperatury byl w normie i caly czas dzialal prawidlowo wiec chyba sie nie zagrzal .Teraz samochod pracuje normalnie ( przejechalem jakies 100 km tyle ze po miescie i nic sie nie dzialo ). Bylem u kilku elektromechanikow - jeden sprawdzil napiecie na alternatorze i na akumulatorze - podobno wszystko dobrze. Nie znalazl przyczyny. Inny powiedzial ze moze to cos z kostka stacyjki albo immobilaizerem i tez bez zadnych konkretow( czy mozliwe ze przez kostke samochod stanalby w trakcie jazdy? ) Robilem samodiagnostyke- nie pokazalo zadnych bledow. Moze macie jakis pomysl?

z gory dzieki za wszytkie odpowiedzi.
vidar

#2

Post autor: vidar »

piotrek00 pisze:Inny powiedzial ze moze to cos z kostka stacyjki albo immobilaizerem i tez bez zadnych konkretow( czy mozliwe ze przez kostke samochod stanalby w trakcie jazdy? )
Możliwe. I całkiem prawdopodobne, że to będzie przyczyną, biorąc pod uwagę to drganie silnika - w kostce stacyjki jest bezpośrednie połączenie z rozdzielaczem zapłonu przy silniku - jeśli w kostce stacyjki lub po drodze od stacyjki do rozdzielacza (właśnie immobilizer) będą przerwy w połączeniu to silnik będzie gasł lub będzie chodził bardzo nierówno (iskrzenie).
Ostatnio zmieniony sob 18 paź 2008, 13:36:42 przez vidar, łącznie zmieniany 1 raz.
piotrooh

#3

Post autor: piotrooh »

Może być, że przekaźnik jakiś szaleje. Ale nie jestem pewien czy to wyjaśnia smród palonej gumy...
piotrek00

#4

Post autor: piotrek00 »

no wlasnie nikt nie wie skad ten smrod. mam maly wyciek oleju spod dekla ale nigdy to sie nie pojawialo. teraz nie wiem juz ale wydaje mi sie ze ta spalenizne czuc bylo ze srodka a nie od sinika
ArO

#5

Post autor: ArO »

ja mialem ten sam problem,plastikowa kostka od stacyjki palila sie,robilo sie zwarcie przerywalo obwod i honda gasla,wystarczy ze zmienisz sam ten plastik,calej stacyjki nie trzeba wymieniac,ja kupilem uzywana(80zl) i jest wszystko ok
ODPOWIEDZ