chciałbym się z Wami skonsultować bo nie mam do końca pewności czy to problem czy tak powinno być. Miałem dzisiaj dalszy wypad do Szamotuł i jak wróciłem to wskazówka od paliwa zatrzymała się prawie w połowie skali. Przed wyjazdem miałem nabite już ok. 50km jeżdżąc u mnie po mieście, a wskazówka była prawie przy FULL. Nie jechałem szybko, jakoś między 80 a 90 km/h. W sumie miałem przejechane 153km. Teraz nie wiem gdzie szukać przyczyny. Czy może sonda źle odczytuje, coś z zapłonem czy może jeszcze coś innego. Silnik jest po kilku przeróbkach, ale mimo to chyba nie powinien tyle spalać paliwa ?
Dodam jeszcze, że jak ostatnio tankowałem pod korek pod przejechaniu 100km tylko po mieście to wyszło 14,83L
