Aby nie robić nowego tematu to zapytam tu.
Mam do malowania m.in. zderzak, który jest po przejściach. Na zderzaku popękał, miejscami po odchodził kawałek obecnego koloru razem z podkładem. Zostają dziury z poprzednim kolorem na wierzchu i teraz takie pytanie:
Mam szlifować zderzak, aż obecny kolor zejdzie? Czy może nałożyć jakiejś szpachli w te miejsca?
Jak lakier poodpadał z podkładem to cuś nie tak. Szlifuj całość. 100 wg mnie dużo za gruba. Zacznij czymś z przedziału 200-300 i uważaj, żebyś za głębokich rys nie narobił.