minime D15B7
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 79
- Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
- Lokalizacja: Bochnia
minime D15B7
Siemka planuję minime w silniku D15B7 na głowicę z Z6 mam już głowicę kolektor ssący i kompa podobno z przesuniętym odcięciem na 8200. Głowica i kolektor idą do remontu generalnego i tu jest moje pytanie czy jest jakiś sposób żeby jeszcze bardziej podnieść moc? bo z tego co czytałem to samo minime to wyciągnie z niego coś około 130 koni zależy od stanu silnika. Może coś jest co można zrobić żeby wyciągnąć coś więcej w necie nie znalazłem nic poza turbo albo kompresor będę wdzięczny za każdą podpowiedz lub link.
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 79
- Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
- Lokalizacja: Bochnia
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 79
- Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
- Lokalizacja: Bochnia
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 79
- Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
- Lokalizacja: Bochnia
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 79
- Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
- Lokalizacja: Bochnia
- gruszecky
- Natchniony
- Posty: 1693
- Rejestracja: ndz 15 lut 2009, 02:29:59
- Lokalizacja: Otóż z Poznania
- Wiek: 37
- Kontakt:
zacznijmy od tego że wałek seryjny który będziesz miał przy robieniu minime nie generuje mocy ani TYM BARDZIEJ momentu powyżej ok 7600 obr/min. Przesuwanie odcinki przydaje się przy ostrzejszym wałku.
Pierwsze co masz zrobić to układ dolotowy i wydechowy, do tego strojenie (mini-me to dłubanie w konstrukcji silnika, każdy jest inny po takiej operacji, kiedyś wstawiano mapę od d16z6 i śmigano, ale mamy 21 wiek, stroicieli i to oni zadbają o dobrą kondycję setupu-koszt to 650-700pln za samo storjenie)
Koszt został opisany wcześniej, wałek stage2 dostaniesz już za 1200PLN, do tego spręzynki i talerzyki i masz dwójke z przodu. Musisz koniecznie taki setup wystroić czyli 700 PLN.
Turbo, żeby miało ręce i nogi to 5k PLN, silniki te wytrzymują spokojnie 0,6b co daje już ok 180KM. Hamburgery soft uważają 07-0,8 i też jakoś nagminnie im to nie wybucha. Zależy jaka turbina i jak obchodzimy się z gazem, bo korby padają głównie jak dostaną od dołu za mocnego kopa z momentu obrotowego czyli nie wolno od dołu dusić do dechy bo pójdzie korba,w innym przypadku nie powinno się to stać.
2,5 bara chcesz mieć, no to konkretnie, w Polsce chyba nikt poza wyczynowcami nie jeździ na takim booście i trudno się dziwić-takie auto nie nadaje się do niczego poza drag queen , bo wiadro które wydoli takie doładowanie będzie musiało wstawać pewnie powyżej 6k rpm a sprzęgło które przeniesie taką moc nie pozwoli na jazdę tym autem w normalnych okolicznościach. czyli 2,5 bara i auto na lawecie wożone
Pierwsze co masz zrobić to układ dolotowy i wydechowy, do tego strojenie (mini-me to dłubanie w konstrukcji silnika, każdy jest inny po takiej operacji, kiedyś wstawiano mapę od d16z6 i śmigano, ale mamy 21 wiek, stroicieli i to oni zadbają o dobrą kondycję setupu-koszt to 650-700pln za samo storjenie)
Koszt został opisany wcześniej, wałek stage2 dostaniesz już za 1200PLN, do tego spręzynki i talerzyki i masz dwójke z przodu. Musisz koniecznie taki setup wystroić czyli 700 PLN.
Turbo, żeby miało ręce i nogi to 5k PLN, silniki te wytrzymują spokojnie 0,6b co daje już ok 180KM. Hamburgery soft uważają 07-0,8 i też jakoś nagminnie im to nie wybucha. Zależy jaka turbina i jak obchodzimy się z gazem, bo korby padają głównie jak dostaną od dołu za mocnego kopa z momentu obrotowego czyli nie wolno od dołu dusić do dechy bo pójdzie korba,w innym przypadku nie powinno się to stać.
2,5 bara chcesz mieć, no to konkretnie, w Polsce chyba nikt poza wyczynowcami nie jeździ na takim booście i trudno się dziwić-takie auto nie nadaje się do niczego poza drag queen , bo wiadro które wydoli takie doładowanie będzie musiało wstawać pewnie powyżej 6k rpm a sprzęgło które przeniesie taką moc nie pozwoli na jazdę tym autem w normalnych okolicznościach. czyli 2,5 bara i auto na lawecie wożone
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 79
- Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
- Lokalizacja: Bochnia
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 79
- Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
- Lokalizacja: Bochnia
gruszecky, rozmawiałem z różnymi mechanikami na temat mojego pomysłu na turbo 2,5 bara i muszę ci przyznać raję ze to nie będzie się nadawało do jazdy. Jedni mówili ze silnik tego nie wytrzyma inni mówili ze jest to możliwe ale jak podali mi przybliżoną cenę takiego modu to kapcie z nóg mi pospadały, pozostanę jednak przy zwykłym swapie bez turbo przewertowałem wszystkie możliwe strony na temat swapy i pojawiało bardzo częste pytanie na temat wagi silnika ze będzie za ciężki do coupe ze będzie się prowadzić jak młotek może mi powiecie czy to prawda czy wyłącznie domysły innych bo odpowiedzi jest tyle ile ludzi na Forum
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 79
- Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
- Lokalizacja: Bochnia
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 79
- Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
- Lokalizacja: Bochnia