Porady :
* podniesione auto i zdjęte lewe koło, zabezpieczamy auto przed spadnięciem
* klucz nasadowy 17 + kilka przedłużek tak aby klucz wystawał poza błotnik + klucz stały + rura 1 metrowa jako klucz którym odkręcamy śrubę
* deski które są podparte na końcówce przedłużek tak aby klucz wychodził prostopadle ze śruby (może być asekuracja drugiej osoby ale będzie bardziej potrzebna z drugiej strony silnika)
* gwint jest jak najbardziej normalny - prawy - nie doszukiwać się tutaj przyczyny, po prostu jest bardzo mocno dokręcona (najmocniej ze wszystkich śrub w aucie)
Jak odkręca się książkowo koło pasowe
![:[ :[](./images/smilies/zly.gif)
* używasz narzędzia specjalnego do zablokowania koła a kluczem nasadowym 17 odkręcasz śrubę
P.S. ze zdjęcia w manualu nie wiele wynika poza tym że klucz ma mieć dwa trzpienie i poza informacją że trzeba wykorzystać klucz specjalny. Poza tym wygląda jakby ten klucz wchodził jednym trzpieniem w śrubę mocującą koło pasowe a wcale tak nie jest
![Obrazek](https://civic5g.pl/poradniki/foty/wym_pas/r10.jpg)
Sposoby o których wyczytałem w internetach a się nie sprawdziły
![:[ :[](./images/smilies/zly.gif)
* dorobiony klucz z solidnej rury i dwóch trzpieni które wchodzą w otwory koła pasowego oparty o wahacz (zrobiony na wzór tego hondowskiego), dodatkowo złapałem go do koła pasowego w imadło aby trzpienie się nie wysuwały - być może zadział by gdyby się po prostu nie złamał, wierzcie mi że wykonany był solidnie a rura się złamała jak zapałka
* auto na kołach, koła skręcone na maksa w lewo tak aby wszedł klucz, zaciągnięty ręczny, blokada za pomocą skrzyni biegów (5 bieg) + pedał hamulca dociśnięty na maksa - nie działa ten sposób nie wiem skąd się wziął
* grzanie śruby przez 10 minut opalarką - być może za krótko, być może za mała temperatura - założenie było takie że śruba najpierw mocno się nagrzewa a później czekamy następne 10 minut aby się schłodziła i odskoczyła na gwincie
* uderzanie w nasadkę wchodzącą w śrubę - nic nie pomagało, nic nie luzowało, zbyt duża siła dokręcenia śruby
* próbowanie lekko ją dokręcić a następnie odkręcić - nie za bardzo jest o co zaprzeć dorobiony klucz, przy odkręcaniu opiera się o wahacz a przy dokręcaniu nie ma za bardzo o co, poza podłogą - nie próbowałem ale wątpię żeby coś to miało dać
* zablokowanie śruby kluczem i uruchomienie rozrusznikiem - sposób niebezpieczny zarówno dla kabli jak i łożyska rozrusznika, nie mówiąc już o tym co może się stać z kluczem którym zblokujemy - nie próbowałem i nie polecam
Sposób najszybszy i najlepszy
![:[ :[](./images/smilies/zly.gif)
* odkręcasz rozrusznik razem z tym silniczkiem wspomagającym - razem trzymają się na dwóch śrubach na klucz 14 - trzeba najpierw zdjąć wlot powietrza, odkręcić kable i dopiero wtedy odkręcać
* blokujesz szerokim płaskownikiem widoczne koło zamachowe
* teraz odkręcenie śruby koła pasowego wydaje się banalnie proste
![:) :)](./images/smilies/usmiech.gif)
Nie ma co się bawić w inne sposoby, zmarnujecie na nie cały Boży dzień.
Dla zobrazowania jaką siłą jest dokręcona ta śruba dodam że u mnie nie było żadnego kleju na gwincie, nie było w ogóle rdzy, śruba jak nówka. Po prostu jest tak mocno dokręcona. Polecam zmienić śrubę po jej odkręceniu (u mnie łeb śruby się zniszczył)
P.S. jak nie macie rury metrowej to polecam kupić na dziale hydraulicznym w jakimś supermarkecie i oddać jeżeli będzie już niepotrzebna - mojej się nic nie stało a zawsze to 30 zł w kieszeni
![:) :)](./images/smilies/usmiech.gif)
Powodzenia!