Korek / odpowietrznik wody, D13B2
Korek / odpowietrznik wody, D13B2
Witam, przy odpowietrzaniu chłodnicy uwaliłem odpowietrznik/króciec (niżej foto) ten zaraz przy silniku do którego mocowany jest górny waż. Ta cała cześć jest mocowana na 2 śruby bodajże do silnika, ale za tym jest po prostu wlew czy jak? mogę to odkręcić i wymienić bez większej zabawy? Wiem że głupie pytanie ale nie chce się nabawić nowych problemów i wole się upewnić nim zacznę działać. Ogólnie to wyrwało mi tą cała tulejkę w która wkręcana jest śrubka... I pytanie, lepiej to jakoś zakleić, czy bez większych problemów wymienię to gów... ?
Pozdro i dzięki za odp!
Pozdro i dzięki za odp!
właśnie niektórzy mówili ze sama to zrobi niektorzy radzili to ogarnąć no i ogarnalrm.... ogólnie to cala ta tuleja w której jest gwint mi odleciała i teraz jest na płasko z dziura która odpowietrznik zatykal, jezelj tam trochę ucieknie plynn to nic, wazne zeby caly nir zlecial. zastanawiam sie czy zaslepic to na stale, czy brać się za odklejanie i wymiane tego... nawet nie mam pomyslu jak to zalepic... czyli mowisz ze jak to ogarne to zakrecic odpowietrznik dolac płynu i na otwartym ogrzewaniu smigac i się odpowietrzy??
- Logan
- Administracja
- Posty: 1661
- Rejestracja: wt 27 lis 2012, 22:02:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 33
- Kontakt:
Zaślep to w cholerę, odpowietrzy się i tak przez chłodnicę. Wkręć na siłę śrubę, jakąś w miarę krótka, tak żeby nie ciekło, ale żeby złapała na kilka obrotów. Odpowietrzasz na postoju, z odkreconym korkiem chlodnicy i dolewasz plynu, az nie bedzie full. Potem zakrecasz, dolewasz do wyrownawczego i smigasz
- Logan
- Administracja
- Posty: 1661
- Rejestracja: wt 27 lis 2012, 22:02:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 33
- Kontakt:
Ja miałem zamiar wymienić, tymcczasowo wkręciłem jakąś śrubę i tak jeżdżę od dwóch lat. Także, nie pchaj siębez sensu w koszta . Bez zadnych silikonów, spuszczania plynu itd. Na zgaszonym silniku normalnie wkręć śrubę.
Możesz też pokazać jak to wygląda dokładnie u Ciebie. Ale zrobiłbym jak wyżej A klejenie nic nie da bo za duże ciśnienie.
Możesz też pokazać jak to wygląda dokładnie u Ciebie. Ale zrobiłbym jak wyżej A klejenie nic nie da bo za duże ciśnienie.
- Logan
- Administracja
- Posty: 1661
- Rejestracja: wt 27 lis 2012, 22:02:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 33
- Kontakt:
Nie nefuje twoje sposobu negro, ale bez sensu jest z tym jezdzenie.
Nalewasz llyn do chlodnicy na zimnym i do wyeownawczefo. Odpalasz samoxhod i nawiewy na maxa. Kontrolujesz poziom plynu w chlodnicy dolewajac. Otworzy sie termostat i jak juz przestanie wciagac plyn zakrecasz korek, uzulelniasz wyrownqwczy i wszystko.
Z tego co zrozumialem na PW to sytuacja troche inaczej niz u mnie, wiec chyba prosciej bedzie wymienc cala ta czss.c Na forach za grosze kupisz. A montujesz nowa na silikon do wysokixh temperatur. Fabrycznie tez jest na siliko.
Nalewasz llyn do chlodnicy na zimnym i do wyeownawczefo. Odpalasz samoxhod i nawiewy na maxa. Kontrolujesz poziom plynu w chlodnicy dolewajac. Otworzy sie termostat i jak juz przestanie wciagac plyn zakrecasz korek, uzulelniasz wyrownqwczy i wszystko.
Z tego co zrozumialem na PW to sytuacja troche inaczej niz u mnie, wiec chyba prosciej bedzie wymienc cala ta czss.c Na forach za grosze kupisz. A montujesz nowa na silikon do wysokixh temperatur. Fabrycznie tez jest na siliko.
no kurczaki xd mam jakiś dziadowski korek w chłodnicy, a nie mogę nigdzie dostać nowego/używanego i potrzebuje uszczelnić czymś ten gwint bo mi stamtad cieknie i na zimnym i na ciepłym. A uszczelniacz potrzebuje bo obok zbiorniczka u góry chłodnicy się lekko sączy, pytam bo zdania są podzielone, a jako że honda do proszek odpada^^