szatri sprawdzilem napiecie aku po kreceniu rano ktore bylo po 2gim kreceniu("krecil" jak juz pisalem wyze,prawie wogole) i po poludniu 3razy sprobowalem i po tym zmierzylem i wyszlo 11,3-4V,gwarancje mam na aku jak co... ale wlasnie juz przy cieplych dniach czasem potrafil jakby sie przyciac krecac... (zawsze to bylo przy pierwszej probie) pozniej juz szlo.. nic podladuje i zobacze... posprawdzam kable itp.. pozniej jak nic to nie da,zdejmne rozrusznik i sprawdze moze on jakis opor stawia jak piszesz,a takze zdejmne alternator i zaniose do bylej szkoly,tam maja sprytna maszynke ktora sprawdza stan alternatora(ladowania pod danym obciazeniem)jezeli bd z tymi gratami git to szukam uciekajacego pradu,ewentualnie aku na gwarancje...
Negro,panel zawsze zdejmuje bo jak nie to juz by dawno mi radio zeje%$li,swiatelko w "kabinie" mam zawsze na calkiem wylaczonej pozycji,wiec te rzeczy odpadaja... nie mowie ze nie ucieka,tylko zwrocilem uwage ze to juz bylo za wczesniejszym razem sprawdzone...
najgorsze ze zimno a brak garazu
![:/ :/](./images/smilies/kwasny.gif)