Opuszczone drzwi
-
- Berbeć
- Posty: 46
- Rejestracja: pn 17 mar 2014, 07:49:16
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 31
Opuszczone drzwi
Witam, kupiłem eg3 i mam problem z opuszczonymi drzwiami. Tu rodzi się moje pytanie, jak można sobie z tym poradzić,omyślałem, żeby wyregulować na zawiasach podkładkami, ale znajomy powiedział, że wtedy.nie będą mi się zgrywały szczeliny z przodu drzwi. Stwierdził, że można próbować podgiąć je całe bo zawiasy się powycierały. Macie jakieś inne pomysły jak to zrobić? Z góry dzięki za odpowiedź
- Laskosz
- Natchniony
- Posty: 2688
- Rejestracja: wt 19 lip 2011, 10:50:59
- Lokalizacja: Nowy Sącz
- Wiek: 34
Trzeba wymienić sworznie w zawiasach na nowe/nie wybite, albo zregenerować stare
VTEC - there is no better way to fly
viewtopic.php?t=12878
viewtopic.php?t=12878
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 82
- Rejestracja: pn 30 lip 2012, 20:06:30
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Hej, mi pomógł ten użytkownik: http://www.civicklub.pl/forum/member.php?33941-Szczery
- gdybyś potrzebował pewnie może wykonać sworznie na zamówienie, ma też rozrysowane wszystkie wymiary wg których można je wytopić
U mnie nowe sworznie wyeliminowały problem z opadaniem
- gdybyś potrzebował pewnie może wykonać sworznie na zamówienie, ma też rozrysowane wszystkie wymiary wg których można je wytopić
U mnie nowe sworznie wyeliminowały problem z opadaniem
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 82
- Rejestracja: pn 30 lip 2012, 20:06:30
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Akurat nic nie płaciłam, bo sworznie kupił od w/w użytkownika jeszcze poprzedni właściciel samochodu i po prostu mi je oddał (przeleżały się u niego
Nie ściągałam drzwi, ale pozdejmowałam ograniczniki tak żeby jak najszerzej je otworzyć + dobrze aby jedna osoba podtrzymywała je od spodu aby się nie wyłamały. Niestety samodzielnie nie dałam rady tego zrobić (za mało siły w rękach ), więc zawiozłam samochód do mojego mechanika i on się musiał namęczyć - niestety stare sworznie siedziały bardzo mocno, a nowe jak to nowe równie trudno było wbić.
No ale sądzę że chłopakom jest łatwiej i pewnie umiecie sobie poradzić z takimi drobiazgami własnoręcznie
Nie ściągałam drzwi, ale pozdejmowałam ograniczniki tak żeby jak najszerzej je otworzyć + dobrze aby jedna osoba podtrzymywała je od spodu aby się nie wyłamały. Niestety samodzielnie nie dałam rady tego zrobić (za mało siły w rękach ), więc zawiozłam samochód do mojego mechanika i on się musiał namęczyć - niestety stare sworznie siedziały bardzo mocno, a nowe jak to nowe równie trudno było wbić.
No ale sądzę że chłopakom jest łatwiej i pewnie umiecie sobie poradzić z takimi drobiazgami własnoręcznie
-
- Berbeć
- Posty: 46
- Rejestracja: pn 17 mar 2014, 07:49:16
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 31
- piotr__pit
- Pełnoprawny User
- Posty: 80
- Rejestracja: pn 11 cze 2012, 00:31:53
- Lokalizacja: kuj-pom
-
- Berbeć
- Posty: 46
- Rejestracja: pn 17 mar 2014, 07:49:16
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 31
-
- Berbeć
- Posty: 46
- Rejestracja: pn 17 mar 2014, 07:49:16
- Lokalizacja: Skierniewice
- Wiek: 31
A jaka masz pewnosc ze po roku znowu Ci nie odpadna? Tutaj robisz nowe, masz pewnosc ze nie uzywane. A koszt nie jest duzo wiekszy, na to samo wychodzi w sumie. Ja robilem to z tloczysk amortyzatorow. Postaram sie je wlozyc na weekend jak pogoda bedzie ok na siedzenie w garazu i powiem jak to sie sprawuje.
A jaką masz pewność, że znowu po roku nie opadną? Tak samo żadną. Wolałbym użyć oryginalnej i mniej używanej części niż nowej dosztukowanej z cholera wie czego. Nie wiem czy koszt jest "niedużo większy", nie sądzę, żeby na szrocie chcieli za to więcej niż symbolicznego piątaka. Na pewno sposób z dorabianiem bardziej upierdliwy.
Zresztą nie mój problem, jak ktoś lubi wywarzać otwarte drzwi, to może sobie zrobić te sworznie ze stopów kosmicznych rodem ze Star Warsa, z materiałów których jeszcze nie wynaleziono, ale na 100% będą dobre bo tak, albo z sera "Światowid" z Biedronki.
Zresztą nie mój problem, jak ktoś lubi wywarzać otwarte drzwi, to może sobie zrobić te sworznie ze stopów kosmicznych rodem ze Star Warsa, z materiałów których jeszcze nie wynaleziono, ale na 100% będą dobre bo tak, albo z sera "Światowid" z Biedronki.
- gruszecky
- Natchniony
- Posty: 1696
- Rejestracja: ndz 15 lut 2009, 02:29:59
- Lokalizacja: Otóż z Poznania
- Wiek: 37
- Kontakt:
jak "z cholera wie czego" tej?W miejsce zużytych sworzni wsadza się nowe-robienie inaczej-sztukowanie z angola to jest wywarzanie otwartych drzwi i kombinowanie na siłę.
Biorąc używkę nie wiesz co masz i z czego a jak idziesz do tokarza to mówisz że chcesz T304, tu jest rysunek i heja. Wtedy własnie wiesz z czego jest ta część a nie "z cholera wie czego"
Biorąc używkę nie wiesz co masz i z czego a jak idziesz do tokarza to mówisz że chcesz T304, tu jest rysunek i heja. Wtedy własnie wiesz z czego jest ta część a nie "z cholera wie czego"
No kurna. Ukamieniujcie mnie jeden z drugim bo zaproponowałem prostsze rozwiązanie o którym słyszałem. Idziesz, kupujesz, wyjmujesz stare, wkładasz "nowe". Nie płacisz za tokarza, nie musisz czekać.
Jak nie wiesz z czego masz?! Z Hondy. Wyprodukowane przez Hondę. Dla Hondy. I do Hondy. Ile razy otwiera się tylne drzwi a ile razy przednie? Chyba, że ktoś ma fantazje i zawsze wchodzi tylnymi drzwiami. Prawymi i lewymi jednocześnie. Pewnie, że możesz trafić na wyeksploatowane, tak samo jak Pan Henryk Tokarz może się pomylić w wymiarach albo materiale, albo akurat mu to nie stanowi.
Jak nie wiesz z czego masz?! Z Hondy. Wyprodukowane przez Hondę. Dla Hondy. I do Hondy. Ile razy otwiera się tylne drzwi a ile razy przednie? Chyba, że ktoś ma fantazje i zawsze wchodzi tylnymi drzwiami. Prawymi i lewymi jednocześnie. Pewnie, że możesz trafić na wyeksploatowane, tak samo jak Pan Henryk Tokarz może się pomylić w wymiarach albo materiale, albo akurat mu to nie stanowi.
- gruszecky
- Natchniony
- Posty: 1696
- Rejestracja: ndz 15 lut 2009, 02:29:59
- Lokalizacja: Otóż z Poznania
- Wiek: 37
- Kontakt:
nie mówię że Ty mówisz, ale to są własnie tjuny domorosłych tjunerów hond.
To ja wolę nie ruszac moich zardzewiałych zawiasów zamiast kombinować bo przecież drzwi otwierają się i zamykają nie no chilluj się, atakujesz pomysł z customowymi zawiasami a to jest jedyna słuszna droga poza kupnem w ASO nowych kompletnych zawiasów.
To ja wolę nie ruszac moich zardzewiałych zawiasów zamiast kombinować bo przecież drzwi otwierają się i zamykają nie no chilluj się, atakujesz pomysł z customowymi zawiasami a to jest jedyna słuszna droga poza kupnem w ASO nowych kompletnych zawiasów.