Witam
Chciałem się podzielić pomysłem na wykonanie lampki sygnalizującej załączenie VTEC-a w zegarach.
Zaczęło się od tego że nie miałem w swoich zegarach lampki Check Engine więc musiałem ją sobie jakoś zrobić a nie zadowalało mnie tylko pomarańczowe światełko
Zacząłem od rozebrania zegarów.
Okazało się, że rzeczywiście mam tylko lampkę otwarcia tylnej burty.
Kupiłem więc dwa opakowania tic-taców , zielone i pomarańczowe, wyciąłem odpowiednich wymiarów kwadraty i wkleiłem pomarańczowy tak jak to jest widoczne na zdjęciu dla lampki Check oraz w miejsce które zaznaczyłem zielonym okręgiem wkleiłem zielony dla lampki vtec.
Następnie dobrałem się do zegarów. Musiałem usunąć czarną matową farbę z seryjnej tarczy zegarów od ich wewnętrznej strony aby światło kontrolki było widoczne. Użyłem do tego rozpuczalnika nitro oraz patyczków do czyszczenia uszów (ze względu na właściwości nitro trzeba bardzo uważać oraz delikatnie nasączać patyczki). Ja miałem ułatwione zadanie gdyż na oryginalne tarcze mam naklejone tarcze indiglo więc gdy zacząłem zmywać lakier z oryginalnej tarczy od jej wew. strony w odpowiednich miejscach, nie musiałem przykładać aż takiej uwagi do zachowania idealnych kształtów zmywanego miejsca, zmywałem do momentu aż widziałem przez tarcze indiglo przeźroczyste okienko dla kontrolki, następnie potrzebna była drukarka (ja użyłem laserowej) oraz przeźroczysta folia samoprzylepna do drukarki. Zrobiłem sobie projekt znaczka Check Engine oraz napis VTEC tak aby mieściły się w okienkach (robiłem próby na papierze), następnie gdy wymiary grafik były ok wydrukowałem je na folii w lustrzanym odbiciu, wyciąłem i przykleiłem od środka w miejscach gdzie wymyłem lakier na tarczy. Taki był efekt :
Zostało już tylko ogarnięcie tego elektrycznie, przy lampce Check nie musiałem nic robić bo wystarczyło tylko żarówkę założyć, jeśli chodzi o lampkę vtec to musiałem do żarówki doprowadzić sygnał z kompa, pociągnąłem kabelek i wykorzystałem jedno wolne miejsce we wtyczce z zegarów, zorganizowałem sobie dodatkowy pin do wtyczki i założyłem kabelek z kompa dzięki czemu mogę bezboleśnie wyjąć zegary w każdym momencie, oprócz tego musiałem z tyłu zegarów dołożyć jeden kabelek gdyż wolne miejsce we wtyczce odpowiadało innej nie używanej lampce, akurat nie tej którą przewidziałem na lampkę vtec.
Tak to wygląda po założeniu żarówki i próbie zaświecenia.
Pozdrawiam
Lampka VTEC w zegarach
Zmywając to za pomocą nitro zrobiłem to szybko, a robiłem to na tyle ostrożnie że plastik nie zmatowiał chociaż zdaję sobie sprawę, że gdybym przesadził to wyglądałoby to kiepsko.
Lampka typowy gadżet tylko sposób jej umiejscowienia trochę nietypowy.
Co do mocy to nie wiem czy coś się zmieniło bo nie byłem na hamowni przed montażem lampki i po
Lampka typowy gadżet tylko sposób jej umiejscowienia trochę nietypowy.
Co do mocy to nie wiem czy coś się zmieniło bo nie byłem na hamowni przed montażem lampki i po