Naprawa zagłówków

GrzechuSuli
Nałogowiec
Posty: 637
Rejestracja: śr 31 sie 2011, 17:49:24
Lokalizacja: Radom/Warszawa

Naprawa zagłówków

#1

Post autor: GrzechuSuli »

Szukałem takiego tematu ale nie mogłem znaleźć, więc zalozylem temat, bysmy wspolnymi silami znalezli sposob jak trwalo i skutecznie te zaglowki naprawic, bo wiadomo ze bardzo lubia sie psuc. Ktos juz naprawial i moze sie podzielic doswiadczenia?
Moja biała perełka
viewtopic.php?t=22221
kamil588
Podwójny As
Posty: 254
Rejestracja: sob 27 kwie 2013, 21:12:38
Lokalizacja: Małkinia

#2

Post autor: kamil588 »

Ale co masz na myśli? chodzi o tapicerke czy co?
GrzechuSuli
Nałogowiec
Posty: 637
Rejestracja: śr 31 sie 2011, 17:49:24
Lokalizacja: Radom/Warszawa

#3

Post autor: GrzechuSuli »

Chodzi mi o to, ze te mocowanua w srodku puszczają i ten zagłowek lata na wszystkie strony.
Moja biała perełka
viewtopic.php?t=22221
Bado

#4

Post autor: Bado »

doświadczenia jako takiego nie ma bo robiłem tylko 1 zagłówek 3 lata temu więc zapomniałem jak to się wyciąga. Ogólnie jest tak, że wyciągasz wnętrze zagłówka i spawasz w kilku miejscach te pręty.
Tak wygląda środek:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
GrzechuSuli
Nałogowiec
Posty: 637
Rejestracja: śr 31 sie 2011, 17:49:24
Lokalizacja: Radom/Warszawa

#5

Post autor: GrzechuSuli »

Szkoda troche mi pruć skórzanych zagłówków :)
Moja biała perełka
viewtopic.php?t=22221
Hakier
Nałogowiec
Posty: 865
Rejestracja: czw 19 sty 2012, 09:36:16
Lokalizacja: Nowy Korczyn

#6

Post autor: Hakier »

no to będą latać ;)
Bado

#7

Post autor: Bado »

GrzechuSuli pisze:Szkoda troche mi pruć skórzanych zagłówków :)
no to zostaje wepchać jakoś elektrodę w zagłówek i na czuja pospawać :)
Hakier
Nałogowiec
Posty: 865
Rejestracja: czw 19 sty 2012, 09:36:16
Lokalizacja: Nowy Korczyn

#8

Post autor: Hakier »

Bado pisze:
GrzechuSuli pisze:Szkoda troche mi pruć skórzanych zagłówków :)
no to zostaje wepchać jakoś elektrodę w zagłówek i na czuja pospawać :)
gąbka się zajmie i będzie wesoło ;)
Awatar użytkownika
Grzesieek
Moderator
Posty: 4501
Rejestracja: pn 26 kwie 2010, 15:55:44
Lokalizacja: Orneta

#9

Post autor: Grzesieek »

W starym zagłówku, starego fotela dziadek mi to przyspawał- bez rozbrajania zagłówka, udało się niczego nie podpalić.
ODPOWIEDZ