D13 VS Civic Type-R II

#1

Ogólnie ustawka była planowana, ustawilismy sie na światłach, umownie mielismy ruszyc na zielone, droga po lekkim łuku pod góre, całość kończyła się rondem..., start troche dałem po garach i mi sie hanna uślizgnęła ale i tak moj start byl lepszy i miałem długość do przodu, do konca dwojki dzieliły nas 3 odległości, na 3jce nic sie nie zmieniło i do konca 4ki tez w zasadzie sytuacja bez wiekszych zmian, zakonczyłem zabawę przy ok 170-180km/h.
To narazie najmocniejszy przeciwnik którego udało mi się zkilować

Ps. Ja jechałem po większym łuku..

#2

Następnym razem nagraj filmik, będzie co oglądać

#3

nagram napewno, ogólnie się założyliśmy o jakieś drobne ale z racji tego ze mam drobne niedociagniecia z silnikiem i małe kłopoty z heblami powiedziałem kumplowi ze nie wypali w ten weekend ale mnie męczył wiec powiedziałem ze spoko ale nie o kase i ze to jeszcze powtorzymy jak hanke ogarne, zgodził się, dostał po dupie - tłumaczył sie ze 2-jki nie mogł wbić.. tak więc powtórka bedzie na 100% wtedy nagram

#4

średnio to widzę, no ale niech będzie.

Czekamy na filmik

#5

ha-ha-ha wiem że sohc vtec też potrafi coś tam jechać, ale nie d13 i nie tak..

#6

Panie numerek, nie sama moc silnika się liczy...

Weź pod uwagę wszystkie czynniki a nie tylko jeden z największą dysproporcją...