Wycena naprawy

Awatar użytkownika
Grzybohun
Natchniony
Posty: 1659
Rejestracja: wt 07 maja 2013, 17:45:56
Lokalizacja: ze wsi Warszawa
Wiek: 30

Wycena naprawy

#1

Post autor: Grzybohun »

Cześć, dzisiaj miałem przykrą sytuację na drodze, autko niestety dostało w tył :(
zastanawiam się teraz ile to będzie kosztowało, bo autko musi zostać odratowane.
zdjęcia są takie - Obrazek
Obrazek
:cry:

Wiem że zderzaki mogą być do wymiany (może się przedni uratuje), przedni błotnik może się uda uratować, ale szpary się powiększyły więc nie wiem czy cały przedni pas nie jest do naprawy... z tył powstał niewielki negatyw i obawiam się że to może być droga zabawa... autko żeby jechało na wprost trzeba skręcić kierownice o 30' w prawo. Teraz pytanie co może jeszcze być do zrobienia w tym przypadku i czy ktoś może wie ile będzie kosztowało to wszystko (jak poda z wyszczególnieniem to będzie cudownie)
POMOCY
Awatar użytkownika
Grzesieek
Moderator
Posty: 4501
Rejestracja: pn 26 kwie 2010, 15:55:44
Lokalizacja: Orneta

#2

Post autor: Grzesieek »

Zderzak + malowanie- ok. 300zł
Zderzak tył + malowanie- ok. 300zł
Nadkole wew. i zew. ok.- 200zł
Robota blacharza na tylnej prawej ćwiartce + malowanie pewnie z 500zł
Zawieszenie prawy tył (jeśli nie masz tarcz i wynalazków) to myślę, że ze 150zł
Ustawienie zbieżności- ok. 100zł

Oczywiście ciężko stwierdzić po zdjęciach co konkretnie zostało uszkodzone. Zastanawia mnie ta tylna ćwiartka, może się okazać, że jest tak zniszczona, że bez wspawania nowej się nie obejdzie.
Awatar użytkownika
Grzybohun
Natchniony
Posty: 1659
Rejestracja: wt 07 maja 2013, 17:45:56
Lokalizacja: ze wsi Warszawa
Wiek: 30

#3

Post autor: Grzybohun »

Od wewnątrz jak zdjąłem osłonę w bagaju ukazało się podrzewiałe wzmocnienie które obecnie się rozpękło...
z tyłu jeszcze siedzą bębny.
Dzięki, leci 50-te "pomógł"
czy ktoś juz miał takową przygodę i robił swoje Hondziwo?
Właśnie dostałem wstępną wycenę.... 3000+części za sam tył - to żart jakiś???
Awatar użytkownika
Grzesieek
Moderator
Posty: 4501
Rejestracja: pn 26 kwie 2010, 15:55:44
Lokalizacja: Orneta

#4

Post autor: Grzesieek »

No niekoniecznie, jak trzeba wspawywać ćwiartkę, albo naciągać auto na ramie, albo jedno i drugie, to może być i taka cena. Gość oglądał auto, czy po zdjęciach stwierdził?
Awatar użytkownika
Grzybohun
Natchniony
Posty: 1659
Rejestracja: wt 07 maja 2013, 17:45:56
Lokalizacja: ze wsi Warszawa
Wiek: 30

#5

Post autor: Grzybohun »

tylko zdjęcie, więc pole miał tak duże jak Ty..
Więc czy ktoś może polecić jakiegoś lakiernika/blacharza z okolic Warszawy który jest tani a przy tym nie partaczy?
Czytałem w necie o Legionowie Kwiatowa 45 pochlebne komenty, ktoś testował jakość cenę usług?
kamil588
Podwójny As
Posty: 254
Rejestracja: sob 27 kwie 2013, 21:12:38
Lokalizacja: Małkinia

#6

Post autor: kamil588 »

Ale sie rozbijasz :/ warto myśle poszukać blacharza z poza Wawa bo ceny czasami nawet 50 procent mniej
Awatar użytkownika
Grzybohun
Natchniony
Posty: 1659
Rejestracja: wt 07 maja 2013, 17:45:56
Lokalizacja: ze wsi Warszawa
Wiek: 30

#7

Post autor: Grzybohun »

Po prostu wg mojej Hondy nadszedł czas na zrobienie blachy...
Miałem widać za małą motywację żeby sie za to zabrac, po prostu;p
Okej znalazlem.ćwiare za 450 i wspawają mi ją za 1500 w Lomiankach. Zderzakami sam sie zajme jak bd mial chwile bo są do odratowania;) ten tył najgorszy
kamil588
Podwójny As
Posty: 254
Rejestracja: sob 27 kwie 2013, 21:12:38
Lokalizacja: Małkinia

#8

Post autor: kamil588 »

Oby moja sie tak nie upomniała :D a co z tym zawiasem?
Awatar użytkownika
Grzybohun
Natchniony
Posty: 1659
Rejestracja: wt 07 maja 2013, 17:45:56
Lokalizacja: ze wsi Warszawa
Wiek: 30

#9

Post autor: Grzybohun »

jutro zobacze czy przypadkiem się kielich nie przemieścił, bo jak tak o chyba faktycznie te 3000 a nie 1500 musze zbierać :(
Awatar użytkownika
Grzybohun
Natchniony
Posty: 1659
Rejestracja: wt 07 maja 2013, 17:45:56
Lokalizacja: ze wsi Warszawa
Wiek: 30

#10

Post autor: Grzybohun »

Mały update, zdjąłem koło i ukazał się moin oczom złamany wahacz górny. Poza tym nic niepokojącego nie widzialem, wiec jest duza szansa ze to autko uda sie odratowac;)
Obrazek
PS: Chyba wolałbym camber kit od takich domowych sposobów na negatyw;p

UPDATE: Po wizycie u mechanika okazało się e autko jest prościutkie i jedynie wahacz się złamał także jestem szczęśliwy :) założę chyba te cambery bo są wytrzymalsze na 100% od OEMów
SawikOSG
Berbeć
Posty: 38
Rejestracja: sob 02 mar 2013, 10:13:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

#11

Post autor: SawikOSG »

jeśli jest prościutkie to żadnej ćwiartki, za te 500-600 zł blacharz Ci zrobi na błysk to.
Awatar użytkownika
Grzybohun
Natchniony
Posty: 1659
Rejestracja: wt 07 maja 2013, 17:45:56
Lokalizacja: ze wsi Warszawa
Wiek: 30

#12

Post autor: Grzybohun »

taak jednak w środku pordzewiało troche na wzmocnieniach karoserii dlatego tak się wgniotła - na pewno póki co to trzeba bd wstępnie wyklepać ale jak robić to porządnie, przy okazji zrobię sb reperaturki tyłu i progów oraz lakierowanie całego auta - tak czuję że po zimie będzie najlepiej zrobić (chyba że uda się pieniężnie przed nią).
Camber na aucie ale nadal jest krzywe koło... wahaczu wzdłużny - nadchodzę !
ODPOWIEDZ