OC-pytanie

Hondzia · #1

Witam
Po rozstaniu się za CIVICIEM coś jeszcze mnie do niego ciągnie.
Po rozliczeniu VATu mam zamiar kupić sobie,teraz śmigam sceniciem no bo musiałem mieć coś wiekszego no trudno.

Mam takie pytanko
Gościu sprzedaję Hondę ale od Grudnia.2012r to auto nie ma ubezpieczenia ani przeglądu jest poprostu zerwana umowa z MTU,czy jeżeli ja zakupię nie będę miał problemu nawiązać ponownej polisy?
Nie będę płacił zadnych kar.
No bo jak to jest auto nie wyrejestrowane w kraju nawet jak stoi musi posiadać wszystkie opłaty to prawda,jestem ciemny w tych sprawach dlatego pytam.

#2

Kupujac OC naliczą Ci od daty zerwania poprzedniego. Nie może być ani jednego dnia,w którym samochód by nie był ubezpieczony. Przynajmniej tak mi się wydaje, niech ktoś jeszcze się wypowie.

#3

Call_me pisze: Przynajmniej tak mi się wydaje,

Nie wiesz to po co się wypowiadasz ?

Hondzia, Twoim obowiązkiem jest zakup ubezpieczenia w dniu zakupu pojazdu. Nie odpowiadasz za czyny poprzedniego właściciela.

#4

OC musi być caly czas opłacone. Nawet jak nie jeździsz to naliczą ci karę obecnie możesz dostać maks 3200 zł kary za brak oc.

#5

Ja kupowałem kiedyś auto z prawie 2 letnią dziurą w oc

.
Umowa k-s auto na lawete przyjechałem do domu i ubezpieczyłem na siebie zero problemów.A za tą dzióre w oc odpowiada poprzedni właściciel ty w tym czasie nie byłeś prawnym posiadaczem pojazdu i ciebie to nie interesuje ten okres.Jak UFG dopatrzy się dziury to będą ścigać tego kto był wtedy właścicielem.W tym wypadku gościa od którego kupisz auto.
Jest też drugie wyjście z tej sytuacji jeżeli boisz się że tego samego dnia nie zdążysz wykupić polisy.Obejrzyj auto i powiedz że bierzesz ale ma wykupić oc w warcie np jest możliwość na 4raty.Dajesz kolesiowi na rate kupuje oc i dopiero spisujecie umowe.Masz oc w ręku i potem albo opłacasz do końca lub po 3 miechach zmieniasz ubezpieczyciela.
Ogólnie UFG sama z siebie wykrywa może z 5% nie posiadania ubezpieczenia oc.Auta w 95% przypadków stoją na podwórkach i gniją latami potem są złomowane a papiery wiszą na gościa i nic do niego nie przychodzi.
UFG wyłapie tylko wtedy jak śmigasz autem bez oc złapie cię policja i zgłasza że złapała taki pojazd bez polisy.Wtedy dopiero dobierają się do dupy i to są kary w tysiącach.
Tak więc jak pisałem są 2 wyjścia z sytuacji z czego lepiej jak by koleś wykupił oc nawet na 1miesiąc w Mbanku

#6

Napisz na umowie ze kupujesz auto bez ubezpieczenioa komunikacyjnego oc póżniej do ubezpieczyciela tego samego dnia i masz oc . Proste ja tak ze swoją robilem a ścigac nie Ciebie bedą tylko poprzedniego właściciela

#7

Dokładnie jak piszesz badyl tylko co jeżeli nie zdąży wykupić tego samego dnia ? .Najlepiej sam zdecyduj czy zdołasz ubezpieczyć tego samego dnia jeżeli nie jesteś pewien to niech koleś ubezpieczy na miecha w Mbanku a ty mu oddasz za to kase.Według mnie najbezpieczniejsze wyjście.Chyba że jesteś pewien że dasz rade wykupić to niema problemu.I tak jak kolega pisał i ja za dziure będą ścigać tego kto był wtedy właścicielem pojazdu tobie to zwisa