kupno silnika
kupno silnika
Mam pytanie do wyjadaczy tematu. Trafia mi się silnik 1,6 vtec z rozbitej budy. Nie jestem pewien czy to czasem nie jest d16z6 ale nie wiem. Dopiero będę go oglądał. Moje pytanie brzmi. Na co zwrócić uwagę, by nie wtopić. Gdzie wycieki oleju są bardziej poważne, a gdzie mogą być jedynie błahostką. Może ktoś przerabiał podobną historię i podzieli się uwagami.
Żyj zdrowo, myśl pozytywnie
http://www.serpens-bio.pl/
http://www.serpens-bio.pl/
- K23
- Natchniony
- Posty: 2878
- Rejestracja: sob 06 mar 2010, 22:31:31
- Lokalizacja: A co Cie to?
- Wiek: 23
- Kontakt:
Wycieki oleju to moim zdaniem nie jest koszmarny problem. Czy to z miski, czy spod pokrywy, czy jakiś simering, to wszystko wymienisz i będzie dobrze. Pytanie co się dzieje w środku tego silnika. Oczywiście zawsze lepiej kupić ładny, czysty, bez wycieków, jednak nie wygląd powinien być priorytetem. Możesz ten silnik w ogóle odpalić, nawet bez jeżdżenia?
dokładnie odpal sobie jak masz możliwość żeby później nie było nie spodzianek jak go założysz do siebie np bedzie gotował wode odpal u gościa jak masz mozliwośćKwapcio23 pisze:Wycieki oleju to moim zdaniem nie jest koszmarny problem. Czy to z miski, czy spod pokrywy, czy jakiś simering, to wszystko wymienisz i będzie dobrze. Pytanie co się dzieje w środku tego silnika. Oczywiście zawsze lepiej kupić ładny, czysty, bez wycieków, jednak nie wygląd powinien być priorytetem. Możesz ten silnik w ogóle odpalić, nawet bez jeżdżenia?