Ja Ci podpowiem, jak mam u siebie.
A uważam, że pomysł jest nie głupi.
Civic 5Gen w Coupe z OEM'owym zestawem siedzeń i kanapy.
Fotel kierowcy i pasażera wyposażone w 2" calowe 3-punktowe szelki ze standardowym zapięciem i homologacją E4 (czyli normalnie do ruchu).
U mnie wszystko jest przypięte na solidne budowlane szekle.
Siedząc na fotelu kierowcy objaśniając po kolei strony :
Lewa strona - duża szekla przypięta do oryginalnego pałąka dolnego do którego przypięta jest dolna część ori pasa
Prawa strona - dwie mniejsze szekle przypięte pod siedzeniem do dziur zrobionych w szynie fotela. Dwie dla wzmocnienia konstrukcji i w razie wypadku - przełożenia naprężenia na dwie a nie na jedną szeklę
Tył - pasy są trzypunktowe a więc tył za zagłówkiem łączy się szwem w jedną regulowaną część. Jedna duża szekla przypięta z jednej strony do mocowania napinacza środkowego pasa na pętli, a druga strona przypięta do mocowania samego środkowego pasa.
Testów nie robiłem i nie mam zamiaru, konstrukcja z racji na użyte szekle wydaje się być odpowiednia, bo nie oszczędzałem na nich i kupiłem nie jakieś galwanizowane zwykłe a porządne, cięte laserowo anodowane.
Pasy sprawdzają się nawet w zwykłej jeździe, ponieważ zapewniają doskonałe trzymanie boczne zwłaszcza dla osób narzekających na ten aspekt oryginalnych foteli - a mianowicie słabe trzymanie boczne. No i +50 koni mechanicznych i +50 pkt do poziomu profi
![wink ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)