Witam
Przeszukałem forum i widzę, że temat był wałkowany już ale nie znalazłem rozwiązania mojego problemu. Mianowicie silnik odpala prawidłowo nawet na największym mrozie, obroty utrzymują się na poziomie 1500 rpm po czym po 5 minutach pracy gaśnie. Próbuję odpalić i nic. Wywala błąd 15. Jak zrobię reset to odpala i normalnie pracuje, oczywiście dopóki jest ciepły. Zamiast resetu wystarczy poczekać 10 minut i też odpala bez problemu. Czyściłem rozdzielacz zapłonu z osadu i syfu w środku, założyłem nowy o-ring i dalej to samo. Macie może jakieś sugestie co jeszcze sprawdzić?