HONDA dziwne objawy ! help !!
HONDA dziwne objawy ! help !!
Siemanko. mam taki problem z Hondzina a mianowicie. Gdy jade nią to co jakiś czas tak jakby mi gaśnie ( odłącza ją) tylko ze silnik nadal chodzi co jest dziwne . Wskazówka predkosci momentalnie spada,kontrolki od oleju i aku sie nie zapalaja bo silnik chodzi, od kierunku czy swiateł długich tez sie nie pala (jesli sa właczone). Sposób jaki znlazłem zeby ja wczasie jazdy jeszcze odpalic bez zatrzymywania to przekrecam szybko kluczyk i wszystki wraca do normy. Nie wiem kompletnie co jest grane Dzis dodam (gdy wracalem z roboty) moj sposob na odpalenie nie zadziałął musialem sie zatrzymac. Chcialem ja odpalic ale nie chciala kontrolki od oleju i aku po przekreceniu zaplonu SIE NIE PALIŁY Otworzylem maske pokrecilem kablami od aku od masy itd i nic . Sie wkurw***m zamknąłem maske sprobowałem jeszcze raz odpalic i ODPALIŁEM.
Takze moze macie jakies pomysły co posprawdzac czy cos hm? Z góry dzieki ;!
Takze moze macie jakies pomysły co posprawdzac czy cos hm? Z góry dzieki ;!
-
- Podwójny As
- Posty: 263
- Rejestracja: śr 04 lip 2012, 18:45:48
- Lokalizacja: Opole
-
- Berbeć
- Posty: 49
- Rejestracja: ndz 27 mar 2011, 09:58:39
- Lokalizacja: Karczew
Wszystkie masy mam posprawdzane ,przeczyszczone, bezpieczniki tez , odlączenie akumulatora tez nic nie pomogło ale mysle ze kolega ANDYBREAKS jest najblizej mojego problemu . Pytałem mechanika-elektryka i mowil ze to na 95% bedzie wlasnie stacyjk . Spróbowalem ta koske przeczyscic ale tez nic nie pomogło tak wiec zamawiam i wymieniam cala stacyjkę . Zobaczymy czy to jest to .
Co jeszcze to od wczoraj gdzy chce gdzies jechac to musze trzymac kluczyk w odpowiednim miejscu zeby poruszac sie bo inaczej rozlacza ja . pozdr
Co jeszcze to od wczoraj gdzy chce gdzies jechac to musze trzymac kluczyk w odpowiednim miejscu zeby poruszac sie bo inaczej rozlacza ja . pozdr
Kostke mialem przeczyszczona i wszystkie styki od stacyjki tez ale nic nie pomoglo . Takze paczka juz zze stacyjka idzie do mnie takze zobaczymybujan pisze:Jeśli trzymasz kluczyk w odpowiednim miejscu i jest ok to na 100% stacyjka. Miałem to samo u siebie ale jej nie wymieniałem, wystarczyło przeczyścić wszystkie styki w środku...
PS a tak naprawde ta stacyjke co mam to srubkretem odpalalem takze zaden kluczyk nie byl mi potrzebny do odpalenia( a w czasie jazdy to moglem sobie kluczyk wyjac i podlubac nim w zebie he) takze cos musialo w koncu w tym pasc he