Stożek mam zupełnie nieosłonięty i nieodgrodzony dlatego nie wiem, czy lepszych efektów nie da moja propozycja. No i względy bezpieczeństwa silnika
![wink ;)](./images/smilies/msn-wink.gif)
Bo? Nie bo nie? Argumentów żadnych nie podałeś czemu miałby nie wstawić "tuningowo-sportowej" (jak to nazwałeś) wkładki K&N. Testowałeś i możesz coś powiedzieć na ten temat?Grzesieek pisze:Jeśli masz na myśli inwestowanie w jakieś "tuningowo sportowe" wkładki to odpuść temat, jedź do motoryzacyjnego i weź to, co Ci zaproponują.
3 KM na dolocie to wg mnie sporo jest. 3 KM za 100 zł? To bardzo tanie KM w NA jest. Poza tym wkładka K&N jest "wielokrotnego użytku" (czyścisz, nasączasz i śmigasz dalej), a OEM filtr idzie w kibel po zabrudzeniu.Grzesieek pisze:Widziałem testy tych wkładek i przyrost rzędu 1-3KM (czyli na granicy błędu pomiarowego) względem najzwyklejszej seryjnej wkładki przy nakładzie finansowym jest bezsensu. Tyle argumentów.
Ziom, nikt się nie "bije"BartekGib pisze:Bez zbędnych bitw![]()
Stary ja 2 lata w rajdach przejeździłem na stożku. Gdyby tak było i stożek filtrował tylko większe kamienie to ja już bym silnika nie miałmotomaniek10 pisze:Wkładka działa tak jak i stożek - filtruje tylko patyki i większe kamenie.
Patrząc na Twój tok rozumowania po co kupować np R888 jak wystarczą nalewki?laskosz480 pisze:3 KM albo nic ewentualnie minus 1 KM. Wkładka 100 zł i przy każdym czyszczeniu płacisz za benzynke i olejek. Normalny filtr kosztuje 15 zł. Więc wymienisz go 10 razy żeby wkladka zaczęła się opłacać, to jest jakieś 200 000 km. Ciekawe jak wygląda ta wkładka po 200 k km. Dziękuje za uwagę
Dla Ciebie filtr nic nie dający lub prawie nic nie dający można porównać do opon ? Gdzie awaria opony może w najgorszym wypadku zabić kilka osób ? Idąc tym tokiem po co nie którym mózg skoro nie potrafią z niego korzystać ?luxu$ pisze:laskosz480 napisał/a:
3 KM albo nic ewentualnie minus 1 KM. Wkładka 100 zł i przy każdym czyszczeniu płacisz za benzynke i olejek. Normalny filtr kosztuje 15 zł. Więc wymienisz go 10 razy żeby wkladka zaczęła się opłacać, to jest jakieś 200 000 km. Ciekawe jak wygląda ta wkładka po 200 k km. Dziękuje za uwagę
Patrząc na Twój tok rozumowania po co kupować np R888 jak wystarczą nalewki?
Nie chodziło mi o awaryjność oponlaskosz480 pisze: Dla Ciebie filtr nic nie dający lub prawie nic nie dający można porównać do opon ? Gdzie awaria opony może w najgorszym wypadku zabić kilka osób ? Idąc tym tokiem po co nie którym mózg skoro nie potrafią z niego korzystać ?
Pewnie tak.motomaniek10 pisze:Zero na niej pyłku bo wszystko jest w silniku.
A&B pisze:If you don't play you'll never win.