Przepalone odbłyśniki w przednich lampach
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 59
- Rejestracja: pn 19 gru 2011, 22:19:42
- Lokalizacja: Gostynin
Przepalone odbłyśniki w przednich lampach
Witajcie. mam taki problem u siebie w hondzie, poniewaz mam przepalone odblysniki w przednich lampach tzn schodzi powloka chromowa. O ponowynym napyleniu chromowym czytalem i jest to nieoplacalne. Lecz czytalem o lakierze chromowym w spraju. Czytalem ze firma MIPA produkuje dosyc dobrej jakosci takie lakiery i odporne na wysoka temperature. Jak myslicie gdybym przygotowal odpowiednio powierzchnie lampy i pomalowal takim lakierem leflektor, farba zdala by swoj egzamin? dodam ze swiatla ktore teraz posiadam sa bardzo slabe. grzybki w lampach rowniez sie utlenily lecz te spolerowalem, ale wiecznie tez takie nie beda...
Oryginalne lampy Stanley'a ?
A kto Ci powiedział, ze napylanie nowej warstwy się nie opłaca ? Bzdura. I to raczej do kwadratu tudziez do szescianu. Wysyłasz lampy, rozbierają, czyszczą, napylaja PROFESJONALNIE nowa warstwę na odblysniku i wtedy masz porządne lampy. Jeżeli masz oryginalne lampy to sie w nic nie baw tylko wyślij do napylenia. Potem dobra żarówka typu Tunsgram +90, odpowiednie ustawienie i masz porządne oświetlenie przed oczami.
Takie malowanie odblysnika uwazam za nonsens, bo to jest specjalna powloka odpowiednio nakładana i raczej niemożliwy jest taki proces domowymi metodami.
A kto Ci powiedział, ze napylanie nowej warstwy się nie opłaca ? Bzdura. I to raczej do kwadratu tudziez do szescianu. Wysyłasz lampy, rozbierają, czyszczą, napylaja PROFESJONALNIE nowa warstwę na odblysniku i wtedy masz porządne lampy. Jeżeli masz oryginalne lampy to sie w nic nie baw tylko wyślij do napylenia. Potem dobra żarówka typu Tunsgram +90, odpowiednie ustawienie i masz porządne oświetlenie przed oczami.
Takie malowanie odblysnika uwazam za nonsens, bo to jest specjalna powloka odpowiednio nakładana i raczej niemożliwy jest taki proces domowymi metodami.
W Poznaniu jest kilka firemek które robią to dobrze, w samej WWA spotkałem ze dwie, pod WWA jak najbardziej, bodajże w Zielonej Górze też to ktoś prowadzi, w Zabrzu. Za sztukę robocizny takiego odbłyśnika jak w Civicu zależnie od firmy od 50 do 90 zł.
Zależne jeszcze od tego, czy wysyłamy sam odbłyśnik czy całą lampę - wtedy w niektórych firmach dochodzi koszt rozmontowywania.
Ale jeżeli ktoś ma oryginalne lampy Stanley'a, które już swoje przeżyły a zastanawia się nad zakupem zamienników lamp za kwotę 90 zł to lepiej niech idzie do samochodu, zdemontuje odbłyśniki i wyśle je w odpowiednie miejsce a bedą świecić na bank lepiej, aniżeli nowe zamienniki.
Zależne jeszcze od tego, czy wysyłamy sam odbłyśnik czy całą lampę - wtedy w niektórych firmach dochodzi koszt rozmontowywania.
Ale jeżeli ktoś ma oryginalne lampy Stanley'a, które już swoje przeżyły a zastanawia się nad zakupem zamienników lamp za kwotę 90 zł to lepiej niech idzie do samochodu, zdemontuje odbłyśniki i wyśle je w odpowiednie miejsce a bedą świecić na bank lepiej, aniżeli nowe zamienniki.