Zmiana silnika a przegląd

Dyskusje ogólne.
EmpTy212
Forumowy As
Posty: 171
Rejestracja: pn 16 kwie 2012, 17:06:35
Lokalizacja: Łódź

Zmiana silnika a przegląd

#1

Post autor: EmpTy212 »

Witam, otóż odechciało mnie się robienia d13b7 i kombinowań i pomyślałem o zastąpieniu go d15b7 ale wsadzić łatwo i podłączyć i jeździć aż do przeglądu. Zależało by mnie aby w dowodzie było 1.3 ze względu na niższe opłaty. Czy na przeglądzie jakby sprawdził numer silnika i zobaczył napis d15 zamiast d13 i zorientuje się, że to 1.5 a nie 1.3 to jakie mogą być tego konsekwencje ? Na co dzień wymówką jest, że silnik dopiero co wsadzony itp. Ktoś może jeździ eg3 z d15 lub wyżej i z doświadczenia może wypowiedzieć się jak to jest ?
RychuBMX
Nałogowiec
Posty: 643
Rejestracja: pt 18 lis 2011, 22:06:55
Lokalizacja: Łódź

#2

Post autor: RychuBMX »

co prawda ja nie mam takiej opcji jak opisujesz... ale jeszcze nie sprawdzali mi numerow silnika na przegladzie,numer vin z podszybia i w dowodzie rej oczywiscie na kazdym a na silnik juz raczej zadko patrza bo teraz silnik jest jako czesc zamienna i jezeli wymieniasz na taka sama pojemnosc to nie musisz nic zmieniac... na dodatek silnik d13 a d15 rozni sie tym ze d15b7 nie ma patelni a kolek na wierzchu... czego nie kazdy umie rozroznic... jak byle np u gazownika to nie wierzyl ze ta honda jest na gazniku tym bardziej jak uslyszal ze to 95r. za to jego kumpel co robiil przy tym wiedzial co z czym sie je...
takze zawsze mozesz sie tlumaczyc ze slupek ci padl a ze to te same silniki tylko poj sie troszke ruzni to kupiles co miales pod reka... i dalej powciskac jakies kity... i jezeli reszta(hamulce,swiatla,zawieszenie,analiza spalin) jest ok to naprawde watpie zeby sie czepil tego...
a tak jak mowie watpie zeby wogole sie dopatrzyl,jak bys wsadzil b16 to juz predzej....
szatri
Forumowy As
Posty: 158
Rejestracja: czw 01 mar 2012, 22:36:46
Lokalizacja: Zamość

#3

Post autor: szatri »

Ciekawe, ja mam w dowodzie 1,5 (d15b2) a słupek mam 1,4 (d14a1) i się wcale nie interesowali silnikiem, tylko nr vin czy sie zgadza, prawdopodobnie jak by była b seria to też by się nie gapną
Awatar użytkownika
pit
Potrójny As
Posty: 324
Rejestracja: wt 14 kwie 2009, 19:24:09
Lokalizacja: Lublin/Piaski

#4

Post autor: pit »

Miałem ostatnio kontrole w dowodzie 1,5 D15b7 a pod maską K20,
Policja poinformowała że brakuje mi zmienionej mocy KW w dowodzie i że powienienem to jak najszybciej zrobić.
Ogólnie silnik jest uznana jako część wymienna i nie ma obowiązku zgłaszania zmiany, ale powinno się zmienić faktyczną moc w dowodzie.
Dalej..
W przypadku ubezpieczenia świadomie jest zaniżane ponieważ składka ustalana jest na podstawie tego co jest w dowodzie..
Jeżeli w razie "W" rzeczoznawca z ubezpieczalni gapnie się że jest inny silnik (Większy) a składka mniejsza, może odmówić wypłaty ubezpieczenia.

Nie wiem na ile to jest prawda.
Wiem tylko na 100% z dowodem że trzeba zmieniać i zmienić moc w dowodzie.. ale to raczej logiczne że jak zmienimy dowód będzie wyższa składka.
Awatar użytkownika
K23
Natchniony
Posty: 2914
Rejestracja: sob 06 mar 2010, 22:31:31
Lokalizacja: A co Cie to?
Wiek: 23
Kontakt:

#5

Post autor: K23 »

Wszystko co napisano wyżej to prawda. Największy stres z ubezpieczalnią. Policja przy d13, a d15 to raczej się nie kapnie, na przeglądzie też raczej nie ma takiej opcji.
Ja jestem świrem bo z d15, na d16 chcę zmianę w dowodzie zrobić. :D

Co ustaliłem:

Jedziemy do Okręgowej Stacji Kontroli Pojazdów. Panowie oglądają, patrzą w katalogi, 5 minut i dają papier o zmianie konstrukcyjnej (czy jakoś tam to po swojemu nazywają). Koszt 80 zł.
Potem jazda do wydziału komunikacji. Ja pytałem ile by mnie to kosztowało bo zmieniam pojemność i jeszcze adres, gość powiedział, że 70 zł. z groszami.

I teraz jakie się pojawiają "ale". ;)

Ale nr 1 - Pojechałem do jednej Okręgowej stacji to gość krzyknął że chce fakturę na silnik i dokument z warsztatu uprawnionego do takich wymian/napraw, że oni się pod tą wymianą podpisują. Na hasło silnik kupiłem od kolegi i zmieniłem sam na podwórku odpowiedział "ja muszę zobaczyć papiery". Koniec gadki
Jednak to kwestia człowieka, jedni podbiją, inni się tak mądrują.
Ale nr 2 - Jak dostaniemy ten papier z Okręgowej to na zgłoszenie do Wydziału komunikacji jest bodajże 30 dni. Czyli mówiąc wprost oni wystawiają nam papier z datą dzisiejszą, a nie z datą swapa pół roku temu i idziemy do wydziału załatwiać.

Ja stanąłem z tematem ze względu na brak czasu, ale zrobię to do końca na pewno, więc mogę dać tu znać czy coś nie wyszło po drodze jeżeli ktoś jest zainteresowany.
ODPOWIEDZ