Szyber problem

#1

Siema pisze w imieniu kolegi mianiwicie mamy problem z szybrem taki ze jak sie chce go otworzyc to trzeba mu reka pomoc przesmarowalem prowadnice i uszczelki i jest lepiej,ale jest jeszcze taki myk ze nie da sie go zamknac dojdzie do mometu ze jest uchylony i stanie reka go do gory trzeba pchnac i sie chowa choc nie zawsze co to moze byc

Ps. auto jest po malowaniu i zauwazylem ze na tym plastiku co chodzi w prowadnicy niema sprezynki podlaczonej z jednej strony

#2

Przypuszczam, że jest źle ustawiony. Po bokach patrząc od środka są chyba 3 czy 4 śruby (na stronę... które w sumie ciężko dostrzec, bo chowają się pod podsufitką szyberdachu) trzeba nimi odpowiednio pokręcić i go ustawić. Miałem ten sam problem u siebie po malowaniu.

#3

No juz sie nimi dzis bawilem ale malo czsu mialem bo musialem uciekac musze sie pobawic z tym, a ta sprezynka co jej niema ma cos do pracy samego szybra a i pod tymi srubami do regulacji szybra tam tez widzialem takie podkladeczki jakby kwadratowe z wypustkami i ich tez brakuje na 6 srob to az 4 masakra ladnie mu to poskladali

#4

Tak to jest jak się daje "majstrom' do naprawy auto

#5

Tu wlasnie chodzi o moj szyber

jeszcze jest taki motyw ,ze jak zamyka sie wystarczy malym palcem przycisnac podsufitke do gory pod szyberem i sklada sie super. Moze by tak wystraczylo delikatnie podkleic podsufitke do szyberdachu ?