Witam.
Dziś samochód po nagrzaniu się zgasł. Później zauważyłem że gaśnie po wciśnięciu sprzęgła (obroty spadają od razu do 0).
Więc wychodzi że coś jest nie tak na jałowych.
Po ostygnięciu odpaliłem i było OK... dopóki nie włączyła się chłodnica...
Podobnie jest ze światłami - jak włączam to obroty spadają, samochód tak jakby próbuje je podniećś ale mu nie wychodzi i gaśnie
Tak samo przy kręceniu kierownicą.
Z czym może być problem?
Akumulator? (samochód odpala bez problemu)
Alternator?
Coś innego?
Jak zgaśnie, to tak jak bym znowu przekręcił zapłon (słychać pompę, lampki na desce od oleju i aku się świecą)
Raczej odpada krokowy i kiepska benzyna...
A no i po tym jak się wyłączy to wiatrak dalej chodzi, nawet po wyjęciu kluczyka (nie wiem jak u Was ale u mnie się wyłączał jak tylko wyłączyłem samochód)
Gaśnie po włączeniu wiatraka chłodnicy
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 59
- Rejestracja: pn 19 gru 2011, 22:19:42
- Lokalizacja: Gostynin
-
- Pełnoprawny User
- Posty: 59
- Rejestracja: pn 19 gru 2011, 22:19:42
- Lokalizacja: Gostynin