Silnik zgasł i nie pali.

Serce samochodu niedomaga ?
groznyiwan
Żółtodziób
Posty: 12
Rejestracja: wt 08 maja 2012, 23:28:23
Lokalizacja: Gdańsk

Silnik zgasł i nie pali.

#1

Post autor: groznyiwan »

Witam wszystkich. Otóż problem wygląda następująco. Zatankowałem auto na Shellu w Sopocie, po wyjechaniu ze stacji, już przy wbiciu czwórki samochód przestał przyspieszać, żadnej reakcji na gaz. Nie pałowałem go, miałem w tym momencie 4tyś na obrotomierzu. Nie wiedziałem co jest grane, wrzuciłem z powrotem na trójkę i to samo. Nie było żadnego szarpania czy pokasływania, po czym samoczynnie silnik zgasł. Pierwsza myśl rozrząd, ale wszytko jest w porządku. Sprawdziłem już zapłon i wtryski, działa jak należy. Próbowałem go kręcić ale odpala dosłownie na sekundę, po czym gaśnie. Było też tak, że "strzelił" z wydechu przy odpaleniu. Wychodzi na to, że zapłon i wtrysk nie są ze sobą zgrane, nie wiem jaka jest przyczyną. Czy ktoś w Was miał taki przypadek? Prośba jest taka, żeby w miarę możliwości ktoś mógłby podjechać z kompem i go odczytać. Byłbym wszystkim wdzięczny za pomoc. Pzdr.
pasta725
Nałogowiec
Posty: 867
Rejestracja: śr 15 lut 2012, 11:41:36
Lokalizacja: grójec

#2

Post autor: pasta725 »

Witaj, a może to wina pompki?
Ile byś nie włożył do tego interesu, to dobre koło podstawą sukcesu :]
groznyiwan
Żółtodziób
Posty: 12
Rejestracja: wt 08 maja 2012, 23:28:23
Lokalizacja: Gdańsk

#3

Post autor: groznyiwan »

Pompy paliwa?
pasta725
Nałogowiec
Posty: 867
Rejestracja: śr 15 lut 2012, 11:41:36
Lokalizacja: grójec

#4

Post autor: pasta725 »

Dokładnie, skoro stało się to po wyjechaniu ze stacji jest wielce możliwe że zalałeś "wodę, mocz a może opał" ...
Ile byś nie włożył do tego interesu, to dobre koło podstawą sukcesu :]
groznyiwan
Żółtodziób
Posty: 12
Rejestracja: wt 08 maja 2012, 23:28:23
Lokalizacja: Gdańsk

#5

Post autor: groznyiwan »

No ale pompa podaje, wtryski działają.
groznyiwan
Żółtodziób
Posty: 12
Rejestracja: wt 08 maja 2012, 23:28:23
Lokalizacja: Gdańsk

#6

Post autor: groznyiwan »

Dupa jestem, dzisiaj dopiero rozkręciłem aparat. Po zdjęciu kopułki, wysypał się palec rozdzielacza. Połamane części i śruba go mocująca po uszkadzała też styki, więc kopułka wek. Zamówiłem już części, w poniedziałek montaż i regulacja. Mam nadzieje, że tylko na tym to się skończy ; ]
ODPOWIEDZ