swap a pojemność w dowodzie
swap a pojemność w dowodzie
Tak więc widziałem, że rozwikłała się dyskusja w temacie Kukiego. Dyskusje przenieśmy tutaj, tam pewnie mod wyczyści.
Silnik jest jako część wymienna. ALE : Zmieniając go należy zrobić przegląd, wziąć "pisemko" od Pana z SKP i z tym świstkiem zgłosić się do Urzędu Komunikacji o zmianę pojemności w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Dlaczego ludzie nie zmieniają? Chcą płacić mniejsze ubezpieczenie nie licząc się z tym, że w przypadku kolizji są w czarnej dupie
Osobiście nie zmieniałem nic w dowodzie, lecz miałem świadomość jakie mogą tego być konsekwencje.
Silnik jest jako część wymienna. ALE : Zmieniając go należy zrobić przegląd, wziąć "pisemko" od Pana z SKP i z tym świstkiem zgłosić się do Urzędu Komunikacji o zmianę pojemności w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Dlaczego ludzie nie zmieniają? Chcą płacić mniejsze ubezpieczenie nie licząc się z tym, że w przypadku kolizji są w czarnej dupie
Osobiście nie zmieniałem nic w dowodzie, lecz miałem świadomość jakie mogą tego być konsekwencje.
Ludzie nie zmieniają bo nie chcą się bujać po rzeczoznawcach (?), stacjach kontroli i urzędach. Poza tym ciężko czasem udowodnić jaki silnik siedzi w danym aucie, weźcie pod uwagę taką Dserię np. zakres pojemnościowy to aż 400cc a optycznie i gabarytowo silniki są zbliżone... a pomiarów pojemności raczej nikt nie robi. Oczywiście jeśli wszystko ma być zgodne z literą prawa, to taką zmianę trzeba zgłosić i przy tym zapewne zmienić stawkę swojego ubezpieczenia.
kumpel prawie stracil dowodzik za swampa ale to kiedys w preli. z 2.0 na 2.2. ale wkoncu udalo mu sie walnac scieme ze dopiero jest po modyfikacji. a ze jechal ze znajomym "policjantem" to wiadomo swój swego nieobciązy puscili go ale dla swietego spokoju zmienił to w dowodzie. sporo załatwiania ale zero jakichkolwiek nieprzyjemnosci.
jeśli chodzi o kontrolę policyjna to bym się nie obawiał, policjant nie rozróżni pomiedzy d13 a d16 albo b16 a b18 a żeby Ci to udowodnić to pewnie jakiś rzeczoznawca byłby potrzebny. Najgorzej to po jakiejś kolizji, wtedy to pozamiatane, wiadomo jak firmy ubezpieczeniowe szukają byle pretekstu by nie wypłacać kasy.
A legalizacja swapa może być problematyczna, słyszałem historie jak w okienkach w wydziałach komunikacji chciały panie dowody zakupu silnika na wymianę.
A legalizacja swapa może być problematyczna, słyszałem historie jak w okienkach w wydziałach komunikacji chciały panie dowody zakupu silnika na wymianę.
- Karol27Carlos
- Pełnoprawny User
- Posty: 66
- Rejestracja: czw 10 cze 2010, 14:03:48
- Lokalizacja: TKN
- Karol27Carlos
- Pełnoprawny User
- Posty: 66
- Rejestracja: czw 10 cze 2010, 14:03:48
- Lokalizacja: TKN
eh..no tak, ale to zależy, dla jednego jest głośnio a dla innego normalnie, dodam ze nie mam żadnego ryczącego mugena....panowie policjanci wtedy szukali czegoś by się do mnie doczepić...ale na moje szczęście im się nie udało. Co do zabierania dowodu to miałem zabrany za przedni zderzak, mianowicie robiłem coś przy aucie i musiałem zdjąć przedni zderzak, a musiałem mamę podwiesc do miasta, i pech traiłem na polcjentow, który zresztą zatrzymał mnie ręką...i chciał mi poważny mandat wlepic no ale tez udało się wykręcić, ale dowód poleciał i 30zł w plecy za przegląd...wiec nie raz za błahostki może polecieć dowód
To nie jest oceniane na podstawie "głośny" "cichy", tylko masz granicę głośności wyznaczoną w przepisach.Karol27Carlos pisze:eh..no tak, ale to zależy, dla jednego jest głośnio a dla innego normalnie, dodam ze nie mam żadnego ryczącego mugena....
Brak zderzaka to nie jest błahostka, tylko coś co ma duży wpływ na bezpieczeństwo, pomijając już miejsce mocowanie tablicy rejestracyjnej (bo domyślam się, że zawędrowała wtedy za szybę, albo w ogóle jej nie było).Karol27Carlos pisze:Co do zabierania dowodu to miałem zabrany za przedni zderzak, mianowicie robiłem coś przy aucie i musiałem zdjąć przedni zderzak, a musiałem mamę podwiesc do miasta, i pech traiłem na polcjentow, który zresztą zatrzymał mnie ręką...i chciał mi poważny mandat wlepic no ale tez udało się wykręcić, ale dowód poleciał i 30zł w plecy za przegląd...wiec nie raz za błahostki może polecieć dowód
- Karol27Carlos
- Pełnoprawny User
- Posty: 66
- Rejestracja: czw 10 cze 2010, 14:03:48
- Lokalizacja: TKN
- Karol27Carlos
- Pełnoprawny User
- Posty: 66
- Rejestracja: czw 10 cze 2010, 14:03:48
- Lokalizacja: TKN