Audio

Tematy związane z odsłuchem muzyki w samochodach.
kaamil13

Audio

#1

Post autor: kaamil13 »

Siema! Od niedawna jestem posiadaczem civic'a i chce żeby coś w nim w miarę grało, i mam takie zapytanie do użytkowników będących już trochę w temacie. mianowicie czy taki zestaw będzie dobry do hatchback'a, czy będzie mi potrzebny jakiś wzmacniacz to tego i czy to radio będzie dobre do tych głośników.
Proponowany zestaw to:
* radio ALPINE CDE-120R
* głośniki 6x9 150W Peiying PY-AQ694C

* skrzynia aktywna PEIYING PY-BA250X
Awatar użytkownika
grrruby
Nałogowiec
Posty: 837
Rejestracja: sob 19 lut 2011, 00:49:19
Lokalizacja: Gorlice/Rzeszów

#2

Post autor: grrruby »

ja zakładałbym NAJPIERW dobry zestaw w drzwi :)
glibo

#3

Post autor: glibo »

najpierw wyglusz drzwi+dystans z mdf + np jesli bedziesz bral wzmacniacz polecam hertz esk 165 jesli nie to helix b62c
Sheeva
Forumowy As
Posty: 173
Rejestracja: wt 23 lis 2010, 20:18:05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

#4

Post autor: Sheeva »

dobrze koledzy :gossip: mówią, zainwestuj najpierw w drzwi głośniki. Ja mam z tyłu na półce 6x9 55rms i nie duża skrzynie w bagażniku 100rms, z przodu zaś mam jakieś magnata bez syczków i wali tylko z tyłu a z przodu nie słychać dobrze. Oszczedzam na wzmaka i na kultowe helixy 16cm na przód :P
-
No Roll = No Fun
elPresidente

#5

Post autor: elPresidente »

A mnie teraz wszyscy objadą bo... Mam w bagażniku kolumnę 3-drożną z wieży, na silikonowych membranach (tymczasowo oczywiście), ale 4Ohm oczywiście. Na przodzie set Hertz DSK 165 (o ile dobrze pamiętam), słabe radio JVC, choć nówka, a nie staroć. Bez wzmaka i gra to naprawdę zadowalająco (choć Hertz porządnie brzmi dopiero po podpięciu pod wzmak) i proszę mnie nie jechać za brak słuchu, bo to wersja tymczasowa :D Ale jednak głośniki na przód to podstawa. Tył możesz jak na razie olać, bo ci którzy tam siedzą i tak siedzą za karę ( w końcu to hatch :D )
A kiedyś na jakiejś stronce Car Audio, albo w jakiejś gazecie w odpowiednim dziale wyczytałem, że tylna półka jeśli chodzi o jakość to jedno z najgorszych miejsc... Ale nie wiem, nie miałem nigdy :D
glibo

#6

Post autor: glibo »

elPresidente pisze:Ale jednak głośniki na przód to podstawa. Tył możesz jak na razie olać, bo ci którzy tam siedzą i tak siedzą za karę ( w końcu to hatch :D )
A kiedyś na jakiejś stronce Car Audio, albo w jakiejś gazecie w odpowiednim dziale wyczytałem, że tylna półka jeśli chodzi o jakość to jedno z najgorszych miejsc... Ale nie wiem, nie miałem nigdy :D
x2
Awatar użytkownika
grrruby
Nałogowiec
Posty: 837
Rejestracja: sob 19 lut 2011, 00:49:19
Lokalizacja: Gorlice/Rzeszów

#7

Post autor: grrruby »

cóż, faktycznie z kolumną z wieży podpiętą pod radio no to dowaliłeś :D

hehe żeby nie było, ja rozumiem "tymczasówkę", tylko że na przykład u mnie tymczasówka to są xplode w drzwiach i clarion cz209er i tyle :P Tymczasówka z założenia, bo radio nadaje się do rozbudowy a głośniki nie były drogie i nawet grają.

Mimo wszystko jakiś czas temu doszedłem do wniosku, że inwestowanie w system car audio w aucie jest bezsensem i wystarczy mi to co mam, bo audiofilski zestaw to można mieć, ale w domu. Łomot mi nie wystarczy a czystego i dobrego dla mnie dźwięku nie osiągnę, chyba że za cenę naprawdę kozackiego systemu do domu - to mówi samo za siebie :gunsmilie:
elPresidente

#8

Post autor: elPresidente »

grrruby pisze:cóż, faktycznie z kolumną z wieży podpiętą pod radio no to dowaliłeś :D
Taki cwany jesteś to pokaż mi kto ma 3-drożną skrzynkę basową :laugh: :laugh: :laugh: Tylko ja jestem taki "pomysłowy" :gunsmilie:

Ale Hanki są słabo wygłuszone i porządny sprzęt może nie spełniać oczekiwań. Ja mam wpieprzoną strumienicę, więc przy 120 km/h i tak prawie nic nie słychać :D
Awatar użytkownika
grrruby
Nałogowiec
Posty: 837
Rejestracja: sob 19 lut 2011, 00:49:19
Lokalizacja: Gorlice/Rzeszów

#9

Post autor: grrruby »

nic nie słychać bo masz wieżę (dobra, pół wieży) w bagażniku zamiast systemu car audio :D

Podstawą budowy systemu powinny być dobre głośniki w przodzie + wygłuszenie. Ile razy jest dyskusja na ten temat, tyle razy powtarzam to samo: np. w operze gdzie masz scenę? za plecami? :D

A co do kolegi, który założył temat. Nie kupuj Penisinga ;) Zrób tak jak wszyscy Ci polecają, będziesz zadowolony i zadziwiony, o ile nie w szoku :D Poza tym wszystkim wyżej, chyba do swojego auta sprzęt chcesz kupić, więc wydaje mi się, że częściej jeździsz z przodu :P i na resztę sam sobie możesz odpowiedzieć ;)

Jeszcze nawiążę do radia. Alpina słyszałem jedynie głośniki, radia nie przypominam sobie, jednak słyszałem i czytałem wiele negatywnych opinii na temat serii poniżej "CDA". O tyle o ile CDA wszyscy praktycznie polecają, to już tańsze budżetówki Alpinka odradzane są praktycznie zawsze ;) Ja ze swojej strony poleciłbym Ci w tej półce cenowej coś z repertuaru Clariona, bądź bardziej "przebasowionego" Pioneera ;) ew. Kenwood. Sony bym się mocno zastanawiał, szczególnie jeśli chcesz rozbudowywać system. Oczywiście ja tylko doradzam, możesz się tym zasugerować bądź nie ;)
Kondraczek
Podwójny As
Posty: 244
Rejestracja: wt 03 sie 2010, 20:09:21
Lokalizacja: Bezwola/Lublin

#10

Post autor: Kondraczek »

Dobrze mówią, najpierw przód, wygłuszenie, dystanse i jakieś w miare dobre głosniki, a dopiero później coś tam na tył. Ja mam z tyłu w półce mocne elipsy mało znanej firmy soundstream i pomimo tego że półkę mam usztywnioną to i tak ten dźwięk jest taki jaki jest, bo nie ma zmiłuj żeby pólka się nie trzęsła :/ Z przodu mam hertze i popieram stwierdzenie, że:
elPresidente pisze:Bez wzmaka i gra to naprawdę zadowalająco (choć Hertz porządnie brzmi dopiero po podpięciu pod wzmak)
Nie rób tymczasowo, lepiej poczekać i złozyć fajne granie niż denerwować się że cos nieczysto gra, albo trzeszczy :-)
Skiper
Forumowy As
Posty: 167
Rejestracja: ndz 01 sie 2010, 01:29:07
Lokalizacja: Opole

#11

Post autor: Skiper »

U mnie takie coś sobie gra. Na jakość dźwięku i niedomiar basu nie mam co narzekać. Wydane 1200 ale nie żałuję ;) Z gwizdków leci naprawdę czysty dźwięk
Jednostka sterująca Pionner DEH-2300UB
Wzmacniacz Crunch MXB-280
Głośnik Basowy Rockford Fosgate R1S412
Głośniki przednie niskotonowe wraz z gwizdkami MDS XC6
http://i53.tinypic.com/dqow2f.jpg
http://i52.tinypic.com/ilhg9f.jpg
http://i52.tinypic.com/2wrdhyd.jpg
http://i54.tinypic.com/28ho84i.jpg
Awatar użytkownika
ogar
Żółtodziób
Posty: 18
Rejestracja: wt 12 lip 2011, 14:57:18
Lokalizacja: Brzostówka

#12

Post autor: ogar »

No kolega Skiper wybrał właściwą ścieżkę mocy, poszedł w stronę jakości i kupił sprzęt dobrych firm a nie chińskich przereklamowanych pierdziawek :clap:
uaz555
Żółtodziób
Posty: 16
Rejestracja: wt 01 mar 2011, 14:17:21
Lokalizacja: krosno

#13

Post autor: uaz555 »

W pierwszej hondzie miałem wmiare audio. Radio blaupunkt seattle mp47 (500zł),
dystanse(35zł), wygłuszone drzwi(180zł), zestaw odseparowany na przód helix espirit e136(500zł), wzmiacniacz blaupunkt gta 480(400zł) i do tego subwoofer (150zł). Ogólnie wszystko z kablami itp wyszło około 2 tyś kupując wszystko nowe, ceny orientacyjne nie pamiętam dokładnie. Za niewiele większa kasę kupiłem zestaw głośników 5.1 firmy jamo do domu i jest mega zadowolony.


Kosztowało to sporo kasy, i jeszcze więcej roboty a auto sprzedałem itak po jakimś czasie.

Druga kwestia to taka że jajko słabo wygłuszone, powsadzałem gąbki wygłuszające wszędzie gdzie się da, i okej, trochę ciszej ale bez rewelacji.

Jednak w lecie przez jakieś 80% dni jeździ sie z otwartymi oknami wiec powyżej kilkudziesieciu km itak kiepsko słychać. Podgłośnie bardziej to ludzie sie patrza jak na debila, pozatym ani karetki ani jakieś klaksonu nie usłysze wiec bezpieczeństwo na tym cierpi.


Teraz mam jajko z klimą wiec latem bedzie ciszej pewnie, jednak drugi raz lepszego audio nie włożę. Bo to bez sensu. Sensowną jakość miałem jedynie podczas postoju ito w chłodne dni albo w nocy żeby dało się wytrzymać przy zamkniętych szybach.

Zakupiłem oryginalne radio montowane w civicach, na kasety pasujące do wnętrza. Teraz szukam informacji jakie głośniki były oryginalnie montowane w eg5.

Podsumowując to z grrrubym zgadzam się w 100%, lepiej zainwestować w audio do domku. I z jakości się będzie bardziej zadowolonym i wsumie bezpieczniej.
Awatar użytkownika
grrruby
Nałogowiec
Posty: 837
Rejestracja: sob 19 lut 2011, 00:49:19
Lokalizacja: Gorlice/Rzeszów

#14

Post autor: grrruby »

wiesz co ja w tym momencie mam radyjko clariona i głośniczki w drzwiach pioneera na dystansach z mdfu ;) wystarcza, nie pierdzi, ale też nigdy nie słucham na tyle głośno by pierdziało :P słyszę ładnie muzykę, słyszę też klaksony i karetki, słyszę cb - zestaw idealny do samochodu ;)

jak ktoś robi auto byle głośniej grało to moim zdaniem też ładnego dźwięku nie uzyska. Przykładowo bas zagłuszy wszystko inne, itp. No a jeśli nawet wysteruje wszystko, to jaką przyjemność można mieć z zagłuszania wszystkiego i słuchania huku? Przecież huk to nie jest dobre brzmienie...
uaz555
Żółtodziób
Posty: 16
Rejestracja: wt 01 mar 2011, 14:17:21
Lokalizacja: krosno

#15

Post autor: uaz555 »

No dokładnie:) Też chyba poszukam pionierów, były montowane w hondach i dystanse zakupie i tyle, do fabrycznego radia z civica V wystarczy:)
Awatar użytkownika
grrruby
Nałogowiec
Posty: 837
Rejestracja: sob 19 lut 2011, 00:49:19
Lokalizacja: Gorlice/Rzeszów

#16

Post autor: grrruby »

Hm, zależy pewnie od modelu, ale ja pioneerki ledwo wysterowałem, tak żeby grały ładnie dla mojego ucha, dźwięk był zbyt płaski, taki suchy. Całe szczęście radyjko pozwala na spory zakres regulacji i ustawień, dzięki czemu sobie jakoś poradziłem, ale nie było to łatwe ;) z poprzednimi soniakami xplode było łatwiej, ale z kolei ich dźwięk był bardziej męczący, po dłuższej jeździe stawał się lekko uciążliwy dla ucha ;) a muzyka ma być dla mnie przyjemnym dodatkiem w samochodzie a nie wnerwiającym epicentrum nerwów ;)
elPresidente

#17

Post autor: elPresidente »

Ja z Hertzów jestem bardzo zadowolony (mimo, że to chyba był najtańszy, lub jeden z tańszych setów), wiadomo z kolumną był swoisty żart w realu. Tragedii nie było, ale to nie to samo, co dobry bass w bagażniku. Mam nadzieję, że w Integrze, da się coś fajnie ogarnąć, bo chociaż kable mam podciągnięte elegancko.
A co do Pajonira to słyszałem (oczywiście tylko słyszałem
), że ich produkty muszą mieć swoją cenę. Te z dolnej półki kosztują, bo jest marka. A bez wygłuszenia w Hance raczej nic elegancko nie zagra.
Awatar użytkownika
grrruby
Nałogowiec
Posty: 837
Rejestracja: sob 19 lut 2011, 00:49:19
Lokalizacja: Gorlice/Rzeszów

#18

Post autor: grrruby »

elPresidente pisze:A bez wygłuszenia w Hance raczej nic elegancko nie zagra.
tu chyba trafiłeś w sedno :P

"pjonjery" mam kilku letnie, ale dostałem je za friko i dźwięk jest j/w przyjemniejszy niż na soniakach które kupiłem od forumowicza ;) soniaki grają mocniej, co nie znaczy, że brzydko, ale ładniej brzmią pionki ;)


Nie ma co ładować $ w zestawy, nie tylko do Hondy, ale ogólnie do samochodu wg mnie. Wystarczy dobry odseparowany zestaw i godne radyjko jeśli komuś zależy, jeśli nie, to nawet zwykłe dwudrożne głośniki w drzwi i też to ładnie (wystarczająco) zagra.

Jeśli wozimy kogoś z tyłu to możemy mu zafundować też głośniki w tylnych drzwiach lub półce, ale ja z tyłu wożę kogokolwiek może z dwa razy w roku przez 5km więc pytam: po co? :P
Sheeva
Forumowy As
Posty: 173
Rejestracja: wt 23 lis 2010, 20:18:05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka

#19

Post autor: Sheeva »

Pionner mam takiego samego jak Skiper .. polecam.. dobre radyjko. :)
-
No Roll = No Fun
elPresidente

#20

Post autor: elPresidente »

Akurat miałem na myśli spikery. Tak od wielu osób słyszałem i na przyszłość wolę nie ryzykować. Ale pewnie tak jest zawsze - przy najtańszych głośnikach danej marki płacisz za logo, a nie za jakość. A takie Tonsile ładnie grają!
ODPOWIEDZ