Ogrzewanie postojowe

Problemy z prądem.
Assur92
Podwójny As
Posty: 276
Rejestracja: ndz 20 lis 2011, 22:17:18
Lokalizacja: Łódź

Ogrzewanie postojowe

#1

Post autor: Assur92 »

Witam
Czy ktoś kombinował jakby tu zrobić ogrzewanie postojowe? Ogrzewania typu webasto niestety są odstraszająco drogie, ale jakby wykombinować sobie ogrzewanie elektryczne? Pomyślałem sobie czy by nie dało się zrobić ogrzewania elektrycznego. Była by to skrzyneczka podłączana pod zapalniczkę. W środku skrzyneczki wrzuciłbym nagrzewnicę elektryczną bodajże od citroena C4, wentylator na przykład z poczciwego maluszka, jakiś akumulator żelowy by nie było za ciężko i do tego jakaś elektronika typu jakiś mikrokontroler zaprogramowany by ogrzewał do zadanej temperatury, ale także pilnował by nie rozładować akumulatora nadmiernie. Również można by wrzucić odpalanie zdalne takiego ogrzewania, ponieważ mam 1 wolny guzik w pilocie, ale także możliwość odpalania ręcznego, albo może o ustawionej godzinie? Koszty raczej nie duży bo taka nagrzewnica z 50 zł, wentylator z 10zł na szrocie, elektronika może z 30. Nie wiem za bardzo ile kosztuje akumulator, a raczej jaki by się nadał.
Powiedzcie czy jest sens się z tym bawić? Jak nie ten dział to wybaczcie.
CYkada
Nałogowiec
Posty: 820
Rejestracja: sob 22 maja 2010, 22:53:50
Lokalizacja: poznan

#2

Post autor: CYkada »

a nie lepiej kupić małą farelkę i od tego zacząć zabawę?
Assur92
Podwójny As
Posty: 276
Rejestracja: ndz 20 lis 2011, 22:17:18
Lokalizacja: Łódź

#3

Post autor: Assur92 »

No właśnie nie wiem. Taką nagrzewnice ekejtryczną kupuje się za śmieszne pieniądze i jest pewna że spokojnie będzie działała z akumulatora. A ferelki nie spotkałem jeszcze by była na 12V.
CYkada
Nałogowiec
Posty: 820
Rejestracja: sob 22 maja 2010, 22:53:50
Lokalizacja: poznan

#4

Post autor: CYkada »

Assur92 pisze:A ferelki nie spotkałem jeszcze by była na 12V.
Pewnie masz rację, tak ot se strzeliłem.
A czy jest sens się w to bawić to sam powinieneś stwierdzić, jeśli umiesz to zrobić, chce Ci się, i jest Ci to potrzebne to działaj, Ja np takiego czegoś bym nie chciał bo uważam ze było by mi zbędne, zima nie trwa cały rok, troche się porozgrzewa auto, poskrobie i byle do wiosny;p
Assur92
Podwójny As
Posty: 276
Rejestracja: ndz 20 lis 2011, 22:17:18
Lokalizacja: Łódź

#5

Post autor: Assur92 »

Oj to troszkę daje mi się we znaki :p
W nocy szyba mi zamarzła od zewnątrz i od środka więc chyba z 10 minut latałem dookoła samochodu i w samochodzie by go oskrzybać. A jakby było takie ogrzewanie to też będę musiał skrzybać, a raczej tylko ściągnąć pokrywę szronowolodową bo już od szyby się odlepi troszkę. A czy umiem? Podłączyć nagrzewnice z wentylatorem nie jest ciężko a w kwestii elektroniki to będzie w końcu motywacja by się zabrać za naukę AVR. Programator jest, parę ATmeg jest więc tylko spróbować rozrysować schemat, napisać podstawowy kod i powolutku do udoskonalać ;)
ODPOWIEDZ