Witam
Chciałem tutaj powiadomić wszystkich o oszuście,
Wystawiłem ogłoszenie kupna części, ta osoba odezwała sie do mnie smsem na nr telefonu, dalej kontakt był mailowy i dwie rozmowy telefoniczne, wszystko w superlatywach, mówił, że ma to, czego szukam,
Dodatkowo poprosiłem o zdjęcia tych przedmiotów, jakieś zdjęcia dostałem,
To miał być aparat zapłonowy z B16A2 oraz przepustnica 60mm z FITV
Koszt razem wyniósł 470 zł
(200,- przepustnica i 270,- aparat zapłonowy)
Na paczkę czekałem dość długo, 10 dni co można było zrobić w 3 dni,
w końcu kiedy ją dostałem, okazało sie że są to dwie zupełnie inne części niż miały być o czym mnie zapewniał,
po korespondencji mailowej upierał sie że to chciałem,
przepustnica 56mm bez FITV, prawdopodobnie z D-serii, aparat zapłonowy z Accorda TD58U, a nie z B16A2 TD44U
UWAGA OSZUST !
Grzegorz B----
----------16/(38 niewyraźne w przekazie pocztowym)
33-100 Tranów
mega20@poczta.onet.pl
dla krycia własnego dupska podał mi dane do przelewu innej osoby
Żaneta L------
---------- 6/27
33-100 Tarnów
Paczkę odesłałem pobraniową, wróciła i doszły dalsze koszta przekraczające 500 zł
Oszust dalej kpi z całej sprawy, ale to jeszcze nie koniec?
W: Wyedytowałem tylko dane osobowe, do informacji u autora postu
OSZUST NA FORUM
OSZUST NA FORUM
Ostatnio zmieniony wt 13 gru 2011, 23:37:22 przez LukasEG8, łącznie zmieniany 1 raz.
33-100 Tarnów, nie Tranów
Ja też miałem podobną sytuację, ale z innym użytkownikiem. Nie poprosiłem zdjęcia, wysłał nie pasujący aparat zapłonowy (to samo oznaczenie silnika, ale z poprzedniej generacji, tak chłopaki wywnioskowali na forum) i potem było, że moja wina, bo nie dopytałem numeru ani nie prosiłem o zdjęcie. Oczywiście odesłałem za pobraniem, też wrócił. Teraz aparat leży w garażu, nie chciało mi się już bawić w skarżenie się na aparat.
Myślę, że należy zawsze wyznawać prostą i starą zasadę: ufam, ale sprawdzam. Jeśli ktoś się aktywnie udziela na forum, jest raczej znany ogółowi to spoko, ale do "nowych" wszędzie podchodzi się z dystansem - czas chyba zacząć też na forum
Ja też miałem podobną sytuację, ale z innym użytkownikiem. Nie poprosiłem zdjęcia, wysłał nie pasujący aparat zapłonowy (to samo oznaczenie silnika, ale z poprzedniej generacji, tak chłopaki wywnioskowali na forum) i potem było, że moja wina, bo nie dopytałem numeru ani nie prosiłem o zdjęcie. Oczywiście odesłałem za pobraniem, też wrócił. Teraz aparat leży w garażu, nie chciało mi się już bawić w skarżenie się na aparat.
Myślę, że należy zawsze wyznawać prostą i starą zasadę: ufam, ale sprawdzam. Jeśli ktoś się aktywnie udziela na forum, jest raczej znany ogółowi to spoko, ale do "nowych" wszędzie podchodzi się z dystansem - czas chyba zacząć też na forum
Kurcze, nie masz co czekać, ja zostałem oszukany na zegary z MFA do golfa, kórym kiedyś jeździłem... ogólnie póki nie przelałem kasy to kontakt był super, poszedł przelew= 0 kontaku przez miesiąc, wkurzyłem sie, napisałem kolesiowi,że ide na policje, ten to zbagatelizował. Udałem się na komisariat i miła Pani porucznik zatelefonowała pod numer jaki podał mi koleś, przedstawiła się kim jest i w jakiej sprawie dzwoni po 2 dniach od telefonu zegary były u mnie.