Fanatyzm marki?

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Fanatyzm marki?

#55

autor: Etman » pn 24 mar 2014, 15:25:13

to ja mogę jechać swoim albo sam na polowie baku, albo z kimś niskim, lekkim na rezerwie :D Weź tu teraz żone znajdz :D :D :D

#54

autor: Black_Devil » pn 24 mar 2014, 14:45:19

E tam, w samochodzie to ma być mi wygodnie a reszta mnie mało interesuje :-) a córka jest na tyle mała że jej też na razie to nie robi różnicy :-)

#53

autor: Black_Devil » pn 24 mar 2014, 14:45:17

E tam, w samochodzie to ma być mi wygodnie a reszta mnie mało interesuje :-) a córka jest na tyle mała że jej też na razie to nie robi różnicy :-)

#52

autor: K23 » pn 24 mar 2014, 14:23:39

pawełtkn pisze:To ja jednak mądry jestem :D :D :D



Rodziny w hb i coupeLaszkoszedyszyn się nie powinno wozić i dla wygody i dla bezpieczeństwa ;) Ja osobiście moim eg3 jeżdżę max w 2 osoby, a na rodzinne eskapady ruszam vectrą B, dzięki której każdy przejechany kilometr jest mega nudny, a od jej wygodnego bujania można dostać choroby morskiej :D
Ale skoro jazda jest taka nudna to zawsze możesz powiedzieć, że z Vectry... Aż miło się wysiada! :D

Dla mnie 4 osoby w Civicu HB to jest nieporozumienie i tyle, dwie spoko, ale też mnie wkurza, że ktoś kto ze mną jedzie słyszy trzeszczenie, szum przez uszczelki itp, takie już mam odgięcie. ;)

#51

autor: Paweł. » pn 24 mar 2014, 14:12:31

To ja jednak mądry jestem :D :D :D



Rodziny w hb i coupeLaszkoszedyszyn się nie powinno wozić i dla wygody i dla bezpieczeństwa ;) Ja osobiście moim eg3 jeżdżę max w 2 osoby, a na rodzinne eskapady ruszam vectrą B, dzięki której każdy przejechany kilometr jest mega nudny, a od jej wygodnego bujania można dostać choroby morskiej :D

#50

autor: K23 » pn 24 mar 2014, 13:47:18

pawełtkn pisze:Ale odkop :D
Jeśli temat odkopany to wtrącę słowo :D Więc Vgen to nie jest auto do wożenia 5osób, dzieci, rodziny czy podpasionej teściowej z psem na kolanach ;) Civic ma być niski, twardy, szybki, mało wygodny, trzeszczący i głośny :D Jakby nie patrzeć za to go lubimy ;) Do wożenia rodziny kupujemy wana lub kombi, a honda jest do dawania przyjemności z jazdy ;)
Nie mam dzieci, nie mam żony, tym bardziej teściowej, a już nie wspominam o jej psie... Mój civic nie jest niski, ale szura czasem, nie jest twardy, ale wkurza czasem, nie jest szybki, ale objeżdża gofery i inne patatytedeibepięćpoliftykombiwhajlajniezksenonemialufelgami, jest MAŁO wygodny :laugh: :laugh: :laugh:
...trochę trzeszczy, ale na tyle żeby tym drażnić i nie jest głośny, ale czasem zbyt głośny... Ogólnie go lubię, ale czasem nienawidzę. :D Aaa! No i trytytki mam, więc przykuwa uwagę na ulicy od gimbazy po tak zwany moher, serio! :D

Paweł prawie wpisuję się w Twoją definicję, z którą w 100% się zgadzam. :D

gruszecky rozwałka! :laugh:

#49

autor: gruszecky » pn 24 mar 2014, 13:10:59

Obrazek

#48

autor: Grzybohun » pn 24 mar 2014, 12:08:54

ale ale, nawet z civa mozna zrobic cywilne auto do wozenia dzieci. Tylko zamiast 5gena bardziej sie do tego nadaje np 7gen sedan :D 5gen ma być pogromcą tych, co myślą że hot hacz to tylko golf GTI (najczesciej home edition) ewentualnie bmw 1.6compact Mpower :D 5gen niczego nie ukrywa. Jest prosty, jest lekki, jest żwawy. Jest też miękki. Głośny. Trzeszczący. Rdzewiejący. Ale daje taką radość z jazdy, bo po prostu jest dobrym autemdo jeżdżenia :D

Mialem kupic fiata 125p. Potem szukalem fiata bravo. Rodzice powiedzieli zeby sie :bije: w głowe, kup cos co sie nie rozkraczy. To tylko japonczyka, pomyślalem. I faktycznie, mimo wad, mimo rdzy, zaniedbań, braku kasy na porządny remont... Nigdy, nawet gdy miał bardzo skrzywione zawieszenie - nigdy nie zawiódł. To po prostu twarde auto, nie poddające sie byle gównom. A to ze czasem cieknie, czasem zje olej, czasem lozyska w skrzyni sie wytrą itp... Taki urok ;)

Dlatego szanuje kazdego, kto ratuje 20letniego kompakta, niewazne czy H czy VW czy AR czy Forda. Ważne jest to, że ratujemy autka, które niczego nie udają. Maja jechać i jadą, wyglądając przy tym nieraz lepiej, niż współczene.

Enjoy the ride and fuck electronic systems :gunsmilie:

#47

autor: ceelx » pn 24 mar 2014, 11:21:52

nawet udała ci się tas wypowiedź, ale mając trójkę dzieci muszę je jakoś dowieść do szkoły/przedszkola, a na większe narazie mnie nie stać w tym kraju :D

#46

autor: Paweł. » pn 24 mar 2014, 11:18:03

Ale odkop :D
Jeśli temat odkopany to wtrącę słowo :D Więc Vgen to nie jest auto do wożenia 5osób, dzieci, rodziny czy podpasionej teściowej z psem na kolanach ;) Civic ma być niski, twardy, szybki, mało wygodny, trzeszczący i głośny :D Jakby nie patrzeć za to go lubimy ;) Do wożenia rodziny kupujemy wana lub kombi, a honda jest do dawania przyjemności z jazdy ;)

#45

autor: ceelx » pn 24 mar 2014, 10:25:59

nie ma jak ferio :punk:

#44

autor: Black_Devil » ndz 23 mar 2014, 21:22:49

Ja na tą chwilę chce zostać przy H. Ale pewnie przyjdzie czas na zmianę :-) jak pierwszy raz wkładałem córkę w foteliku na tylne siedzenie za kierowca to doszedłem do wniosku, że chyba jednak sprzedam ten samochód :-) a tak to zamiast hondy była w planie Omega 2.5 tdi, ale wysokość OC mnie przerażała :-)

#43

autor: Mowad » pt 30 wrz 2011, 22:59:02

Co do diesli w bmw - takie 3.0 turbo diesel w budzie trojki (nie znam oznaczenia, ale stosunkowo nowy silnik w jednej z ostatnich bud) idzie jak cholera, ma momentu obrotowego od cholery i sporo musialem sie napocic zeby to objechac swoim, swistakiem, podobne problemy mialem z golfem IV 1.9TDi jak jeszcze dmuchalem 0,5 bara. Wiec diesle nie sa takie kiepskie jak je maluja. Inna inszosc to fakt ze poniewaz jestem instruktorem narciarstwa i czesto bywam w osniezonych gorach to nie ma takiego RWD ktore by przewyzszalo FWD, nie wspominajac 4x4 w podjezdzie w ciezkich warunkach, nawet te z wszelkimi elektronicznymi systemami wysiadaja, co zreszta potwierdzaja wszyscy moi znajomi jezdzacy RWD obojetnie czy to BMW czy Mercedes.

co do aspektu bezpieczenstwa - szczerze mowiac wlasnych dzieci (ktorych narazie nie mam, ale pewnie przyjdzie taki dzien) nie wozilbym w swoim ej1, patrzac na crashtesty czy zdjecia z wypadkow Vgenow stwierdzam ze taki pomysl odpada zupelnie, jesli juz przyjdzie ten moment ze bedzie trzeba wozic dziecko to kupie cos wysokiego najlepiej na ramie przestrzennej chociazby budzetowego Opla Frontere w wersji long, niby nie ma stref zgniotu, ale przynajmniej nie ma opcji ze sie zlozy, z przodu i z tylu duzo miejsca jest zanim ktos sie dobije do siedzen, a nawet jak z boku zwykla osobowka trafi to pod nogi, a nie w bok pasazerow. Najchetniej to bym jezdzil wowczas czolgiem ale cholera nie mozna :)

Widzialem ze byl tez poruszony temat dlugich dystansow, pewnie ze w H sie da przejechac i w 5 osob 5tys km, mam znajoma rodzinke ktorzy genetycznie sa dosc sporych rozmiarow i jezdzili w 4 osoby maluchem do wloch, ale kwestia jak te osoby beda wygladaly jak wysiada na mecie i przez ile dni beda dochodzily do siebie :) Jesli wiezie sie doroslych znajomych to faktycznie mozna olac temat, wiedzieli na co sie pisza, ale jesli wiezie sie rodzine to chyba kazdemu zalezy na tym zeby rodzina podrozowala w bezpiecznych i komfortowych warunkach. Sam z racji tego ze akurat takim autem jezdze na codzien, wsadzilem oprocz siebie 2 osoby dorosle, dwojke dzieci w fotelikach i psa rasy amstaff do bagaznika w scirocco II rocznik 86, przejechalismy tak ponad 100km i musze przyznac ze nie byla to podroz mojego zycia :D

#42

autor: CYkada » sob 17 wrz 2011, 16:45:39

to ze to body jest w opcji z nowym autem a nie sztukowane, i nie jest to 1,6b czy 2.0sdi tylko 2,3 benzyna.

#41

autor: sawczen » sob 17 wrz 2011, 02:49:52

a jaka to roznica? bo imo zadna..

#40

autor: CYkada » pt 16 wrz 2011, 22:58:02

jakos bardziej mi lezy e46 2,3b w m pakiecie, niz honda ze znaczkiem tajper, czy d15 ze znaczkiem sir.

#39

autor: sawczen » pt 16 wrz 2011, 01:56:00

a kto ma sir na eg4?

ja rozumiem jeżeli ktoś ma eg3 czy eg4 i zrobi wszystko, żeby było tak jak być powinno (czyt. arturwwa) i wtedy wkleja jakieś wlepy, emblematy itp., ale nie m pakiet do diesla... jak se kupisz bi em dablju ze słabym silnikiem, a potem zeswapujesz itp., to wtedy body kit jest spoko...

z tą dokładką vti to nie trafiłeś Kwapcio, bo coupe też taką miały ;) i to jest akurat całkiem zrozumiałe, ale np. body kit ATR w zwykłym accordzie, który nie jedzie - fuj.

#38

autor: Edler » pn 12 wrz 2011, 14:46:41

A znaczki Sir na EG4 :D? ten sam temat :d to taki lansik dla mniej zamożnych :D

#37

autor: K23 » pn 12 wrz 2011, 13:14:34

sawczen pisze:
CYkada pisze:m pakiet, nie m power, samo body, moim zdaniem zajedwabiście wygląda w bieli, seryjnie mozna kupic z m pakietem nie trzeba sztukowac.
zrozumiałem o co chodzi i właśnie w tej kwestii wyraziłem swoją opinię. Tak jak nie rozumiem audi 1,9tdi w s line tak nie rozumiem shitu z m pakietem.
Coś jak dokładka vti w eg3/eg4. ;) Ale też jestem tego zdania co sawczen, M to M. 320d to 320d. ;)

#36

autor: sawczen » pn 12 wrz 2011, 02:09:09

CYkada pisze:m pakiet, nie m power, samo body, moim zdaniem zajedwabiście wygląda w bieli, seryjnie mozna kupic z m pakietem nie trzeba sztukowac.
zrozumiałem o co chodzi i właśnie w tej kwestii wyraziłem swoją opinię. Tak jak nie rozumiem audi 1,9tdi w s line tak nie rozumiem shitu z m pakietem.

Na górę