sprężyny -40/-40

#17

a potem płacz że zawieszenie siada , z zakrętów wypadają a nie potem jak kolega wyżej napisał porównują civica do golfa lepiej mieć bezpieczną wysoką serię niz badziew na glebie ...

#16

jeśli w miesiąc ktoś uzbierał 300 zł to w 2 albo 3 jest w stanie uzbierać 600 zł więc jak się chcę to się ma co się chcę

#15

C.O. SOBIER pisze: ja zmieniłem tylko sprężyny a amortyzatory zostawiłem i wszystko jest ok (zmieniłem 4 miesiące temu ).

C.O. SOBIER pisze:...ale nie powiem amortyzatory dostały w dupę kąkretnie

Jak dostały w dupę, to chyba nie jest tak ok...

#14

nie powiem właśnie dozbierałem kase na całe sportowe zawieszenie do mojej ślicznotki tylko że zmieniłem w tedy tylko sprężyny bo było brak kasy (miałem w tedy całe malowanie , wymiana rozrządu )ale nie powiem amortyzatory dostały w dupę kąkretnie

#13

tak właśnie

tylko, że będą Cię kusić

schowaj gdzieś głęboko

#12

Dzięki wielkie wszystkim za dobre rady i podpowiedzi:) wiec sprężyny kupie teraz bo są okazyjnie i poczekają na amorki, wtedy się złoży wszystko w całość i zamontuje, chyba tak będzie najlepiej prawda?????

#11

C.O. SOBIER pisze:EDLER powiem ci tak "jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma"

coś w tym jest, ale w tej kwestii na prawdę warto poczekać i dozbierać, żeby kupić coś konkretniejszego, bo idąc na skróty i tak prędzej czy później amory Ci się wysrają

no ale nie każdy może sobie pozwolić i trzeba to też brać pod uwagę

#10

EDLER powiem ci tak "jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma"

#9

taka moja praca i chleb

moze ktos powie ze nie ma co przeplacac, ale jednak chodzi tu o bezpieczenstwo.

#8

Ceelex tylko by kasę trzepał na wszystkich do okoła! to sprzęgło, to amory

Lepiej naprawdę dozbierać i kupić amortyzator np. Koni sport na to sprężynę i mieć spokój a używane części nie są wybitnie drogie

można dorwać za 600 zł komplet

#7

kubinho888 pisze:MUSICIE

musimy to my placic podatki i kiedys tam umrzec

a poszukac to ty musisz bo tak jest w regulaminie

Edler pisze:taki amortyzator wysra Ci się bardzo szybko

z czego ja sie bede cieszyl bo moze ode mnie bedziesz musial kupic

hahaha

ze swojej strony nie polecam, gdyz ten amor juz i tak ma swoje nascie lat

#6

Edler pisze:potem się mówi że Ci z Hondy to następcy golfiarzy i druciarnia leci tylko

A wszystko zostało już napisane i są nawet tematy o konkretnych zawiasach, tańszych, droższych, poszukaj, poczytaj, na pewno wszystkiego się dowiesz. Osobiście sprężyny wybiłem sobie z głowy na razie, będzie kasa będzie zawias dobry, bezpieczny i zdrowy dla samochodu, a nie -40 sprężyny, które zabiją mi amory w pół roku. Można tak, ale po co? Poczekaj, uskładaj, będzie pan zadowolooony.

#5

Pozdrawiam kolege który jeździ na amortyzatorze seryjnym ze sprężyną -4

dać da sie wszystko zrobić, ale taki amortyzator wysra Ci się bardzo szybko

ale róbta co chceta

potem się mówi że Ci z Hondy to następcy golfiarzy i druciarnia leci tylko

#4

MUSICIE mi wybaczyć jestem tylko Żółtodziobem

hahah już niedługo postaram się ogarnąć Forum i będzie gitarka ale dzięki za info

#3

temat poruszany milion razy, jak nie 1.5mln'a....

#2

ja zmieniłem tylko sprężyny a amortyzatory zostawiłem i wszystko jest ok (zmieniłem 4 miesiące temu ).

#1

mam pytanie odnośnie sprężyn -40/-40 czy można je zamontować na seryjnych amortyzatorach czy lepiej nie ryzykować

?

sprężyny -40/-40

Odpowiedz

Rozwiń widok Przegląd tematu: sprężyny -40/-40

sprężyny -40/-40