Tylna klapa w HB - regulacja?
: śr 02 mar 2011, 13:58:32
Witam.
Podjąłem walkę z trzeszczeniem, telepaniem i innymi wnerwiającymi mnie dźwiękami w moim EG. Dźwiękami dochodzącymi z tyłu.
Co zrobiłem:
- Tylne boczki (te przy kanapie) mają wyjmowany element, miał swobodę poruszania, wyjąłem, podkleiłem gąbeczki takie do okien,
- Zdjąłem plastik z burty i wszystkie te cięgna nie obijają się już o blachę, bo podkleiłem kawałki filcu,
- Zainstalowałem C-pillar.
Ogólnie C-pillar dał dużo, jest ciszej, plastiki ucichły. Teraz jeszcze klapa, chyba kanapa i ta płyta pod wykładziną bagażnika. Najgłośniej telepie mi się tylna klapa, a raczej szyba. Ewidentnie ma jakiś luz.
Pytanie co w zamku i w jakim zakresie regulować oraz jak się do tego dostać? Najlepiej bym prosił o jakąś fotkę i zaznaczone którymi śrubkami kręcić i w jakim zakresie. Domyślam się, że jak przesadzę, to klapa albo się nie będzie chciała domknąć, albo w najgorszym przypadku otworzyć po zamknięciu. Można metodą prób i błędów, ale zamek szkoda skopać, więc wolę takie trywialne pytania tutaj zadać.
Temat chyba może się przydać, bo zapewne nie jestem sam z problemem nieprzyjemnych odgłosów.
Podjąłem walkę z trzeszczeniem, telepaniem i innymi wnerwiającymi mnie dźwiękami w moim EG. Dźwiękami dochodzącymi z tyłu.
Co zrobiłem:
- Tylne boczki (te przy kanapie) mają wyjmowany element, miał swobodę poruszania, wyjąłem, podkleiłem gąbeczki takie do okien,
- Zdjąłem plastik z burty i wszystkie te cięgna nie obijają się już o blachę, bo podkleiłem kawałki filcu,
- Zainstalowałem C-pillar.
Ogólnie C-pillar dał dużo, jest ciszej, plastiki ucichły. Teraz jeszcze klapa, chyba kanapa i ta płyta pod wykładziną bagażnika. Najgłośniej telepie mi się tylna klapa, a raczej szyba. Ewidentnie ma jakiś luz.
Pytanie co w zamku i w jakim zakresie regulować oraz jak się do tego dostać? Najlepiej bym prosił o jakąś fotkę i zaznaczone którymi śrubkami kręcić i w jakim zakresie. Domyślam się, że jak przesadzę, to klapa albo się nie będzie chciała domknąć, albo w najgorszym przypadku otworzyć po zamknięciu. Można metodą prób i błędów, ale zamek szkoda skopać, więc wolę takie trywialne pytania tutaj zadać.
Temat chyba może się przydać, bo zapewne nie jestem sam z problemem nieprzyjemnych odgłosów.