Zacieki po lakierowaniu
Zacieki po lakierowaniu
Witam ! Mam taki problem, ponieważ oddałem auto do blacharza, aby mi wstawił reperaturki tylnich nadkoli.
On to tam wszystko ładnie wstawił załatał a mi zostało lakierowanie.
No i dzisiaj lakierując auto, gdy kładłem 1 warstwę lakieru powstały zacieki.
I teraz pytanie do was co z tym zrobić, aby nie spieprzyć reszty lakieru który został dobrze położony.
On to tam wszystko ładnie wstawił załatał a mi zostało lakierowanie.
No i dzisiaj lakierując auto, gdy kładłem 1 warstwę lakieru powstały zacieki.
I teraz pytanie do was co z tym zrobić, aby nie spieprzyć reszty lakieru który został dobrze położony.
polerowac pod kolejne warstwy? co za bzdura, lakier sie tego wogole nie bedzie trzymal!!negroazor pisze:Papier 1500, poziniej papier 2000, pozniej papier 2500, oczywiscie papierem na mokro a pozniej Farecla G3 i polerka . Jak juz to zrobisz to bardzo delikatnie przelec papierem 2500 i odtlusc to wszystko bardzo dokladnie benzyna ekstrakcyjna i mozna klasc nastepne warstwy.
luki86, lakierujesz akrylem, czy baza + klar? na ktorym etapie zrobiłeś zacieki?
Modyfikacje ECU i wiązek elektrycznych.
W żadnym wypadku nie polerować, bo to tak, jakbyś dawał bazę na wypolerowaną blachę.
Jak malujesz akrylem i zrobiłeś ten zaciek to zwyczajnie czekasz aż wyschnie, papier ścierny i ogień- trzesz aż po zacieku nie będzie śladu i jedziesz z kolejnymi warstwami.
Pytanie mlynka jak najbardziej na miejscu.
Jak malujesz akrylem i zrobiłeś ten zaciek to zwyczajnie czekasz aż wyschnie, papier ścierny i ogień- trzesz aż po zacieku nie będzie śladu i jedziesz z kolejnymi warstwami.
Pytanie mlynka jak najbardziej na miejscu.
Nigdy w życiu przy wycinaniu zacieków nie stosuję się polerki a tym bardziej po polerowaniu nie wycina się ponownie nierówności, po polerowaniu lakier się unosi i w miejscu gdzie był wycinany zaciek tworzy się górka, którą jak by kolega ściął to po ostygnięciu zamiast powierzchni płaskiej utworzył by się rowek. Żeby wyciąć dobrze zacieki trzeba wyłącznie zrobić to papierem 2000 przy użyciu klocka polerskiego jeśli zacieki są na powierzchni płaskiej (nigdy nie wycina się gołą ręką) oraz dużej ilości wody, jeśli zacieki są na nierównej powierzchni w tym wypadku trzeba użyć stempla polerskiego + płatki o granulacji 2000 + oczywiście będzie potrzeba dużo wody.negroazor pisze:Uwazam ze nie na miejscu. Jezeli bym napisal zeby lakierowac na spolerowane miejsce to tak. Natomiast napisalem zeby po polerce przetrzec papierem. Po co polerka ? Po to zeby to idealnie wyrownac. Papierem az tak idealnie nie wyrownasz, no chyba ze siedzisz 20 lat w lakiernictwie. Napisalem zeby najpierw wyrownac papierem ( z grubsza ) potem idealnie polerka wygladzic a nastepnie przetrzec papierem sciernym np,2500. W ten sposob otrzymujemy rowniutka powierzchnie o chropowatej wlasciwosci. Idealna do nastepnych warstw. I gdzie tu pisanie bzdur ? Z mojej strony wszystko i juz nie wtracam sie do tego tematu.
"Natomiast napisalem zeby po polerce przetrzec papierem. Po co polerka ? Po to zeby to idealnie wyrownac. Papierem az tak idealnie nie wyrownasz, no chyba ze siedzisz 20 lat w lakiernictwie."negroazor pisze:Nastepny co umie czytac. Gdzie ja napisalem ze po polerce wyrownuje sie jeszćze papierem ? Ja uzywalem polerki do kasowania zaciekow i wyszlo lustro.
Skoro koledze już na pierwszej warstwie pojawiły się zacieki to tym bardziej nie może użyć polerki bo po podgrzaniu lakieru ściągnęło by cały lakier w tym miejscu, polerkę można użyć jeśli było to malowane akrylem lub jeśli zacieki pojawiły by się przy zamknięciu lakieru klarem wtedy polerka jest jak najbardziej wskazana ale i tak trzeba wpierw ściąć baty papierem na kostce lub stemplu przez spolerowaniem.negroazor pisze:. Po polerce przertrzec papierem zeby powierzchnia nie byla lustrzana tylko chropowata zeby nastepna warstwa lakieru sie trzymala lepiej. Bo tak jak wyzej kolega slusznie napisal ze by lakier mogl odpasc. A piszac o niemoznosci wyrownania papierem to zapomnialem o klocku o ktorym wspomnial Grzeesiek i Ty. Po za nie bez kozery wspomnialem o pascie i polerce, poniewaz autor napisal o pierwszej warstwie lakieru wiec tego lakieru zbyt wiele nie ma. Polerka z pasta np. G3 jest mniej agresywna niz papier. Pozdrawiam.raizzo pisze:"Natomiast napisalem zeby po polerce przetrzec papierem. Po co polerka ? Po to zeby to idealnie wyrownac. Papierem az tak idealnie nie wyrownasz, no chyba ze siedzisz 20 lat w lakiernictwie."negroazor pisze:Nastepny co umie czytac. Gdzie ja napisalem ze po polerce wyrownuje sie jeszćze papierem ? Ja uzywalem polerki do kasowania zaciekow i wyszlo lustro.
negroazor, co z tego, że napisałeś żeby po polerce użyć papieru jak chcesz to matowić 2500, to zdecydowanie za drobny papier, matuje się pod lakier papierem w okolicach 1000 (zależy też jeszcze czy matujesz maszyną czy ręcznie)
nadal nie wiemy czy zacieki na akrylu czy na bazie...
nadal nie wiemy czy zacieki na akrylu czy na bazie...
Modyfikacje ECU i wiązek elektrycznych.