Kopci na zimnym silniku
Kopci na zimnym silniku
Siemka mam problem w mojej Hondzie . Na zimnym silniku jak sie doda troche więcej gazu mocno kopci dym raczej biały ( tak mi sie wydawało jak spojrzałem w lusterko wsteczne . Jak silnik się rozgrzeje to już nie kopci. Co może być ? Przepala olej? pierścienie do wymiany ? Ogólnie to ciężko określić czy olej ubywa bo jeżdze 8 km dziennie tyle co do szkoły .
Ubylo chlodnoczego . A nie zlokalizowalem zadnego wycieku ze zbirniczka . Nawet jest ponizej minimum musze dolac
I to tak zakopcil porzadnie i to mnie martwi
I to tak zakopcil porzadnie i to mnie martwi
Ostatnio zmieniony pn 23 wrz 2013, 17:16:35 przez Kalix495, łącznie zmieniany 2 razy.
- gruszecky
- Natchniony
- Posty: 1692
- Rejestracja: ndz 15 lut 2009, 02:29:59
- Lokalizacja: Otóż z Poznania
- Wiek: 37
- Kontakt:
halo! Nie ma co wyrokować uszczelki jak się poziom płynu chłodniczego zmienia. Należy sprawdzać w takich samych warunkach poziom płynu. Wiadomo, że na ciepłym jest inny poziom niż na zimnym, wiadomo że inny jest poziom w zbiorniczku kiedy obieg jest duży a inny kiedy jest mały.
Kolega prawdopodobnie przeżywa pierwszą jesień z własnym autem i wcześniej nie widział odparowywania wody z układy wydechowego
Kolega prawdopodobnie przeżywa pierwszą jesień z własnym autem i wcześniej nie widział odparowywania wody z układy wydechowego
Potrafie odróżnić lekkie kopcenie od chmury białego dymugruszecky pisze:halo! Nie ma co wyrokować uszczelki jak się poziom płynu chłodniczego zmienia. Należy sprawdzać w takich samych warunkach poziom płynu. Wiadomo, że na ciepłym jest inny poziom niż na zimnym, wiadomo że inny jest poziom w zbiorniczku kiedy obieg jest duży a inny kiedy jest mały.
Kolega prawdopodobnie przeżywa pierwszą jesień z własnym autem i wcześniej nie widział odparowywania wody z układy wydechowego
Zrobiłem zdj kolektora :http://www.iv.pl/images/23138025420422582288.jpg
http://www.iv.pl/images/68249887492247440776.jpg
no właśnie nie , jutro to umyje i zobacze po kilku dniach czy znowu pojawią sie plamy To jak to nie to jest przyczyną kopcenia to nie mam już pomyłsu ubyło tylko chłodniczego reszta płynów w normieJasko93 pisze:A z pokrywy zaworów nie sączy sie gdzieś, i nie leci na kolektor. Nie ma prawa sie pocić z kolektora.
-
- Żółtodziób
- Posty: 7
- Rejestracja: pn 23 wrz 2013, 18:36:25
- Lokalizacja: wrocław
Ubylo chlodnoczego . A nie zlokalizowalem zadnego wycieku ze zbirniczka . Nawet jest ponizej minimum musze dolac
I to tak zakopcil porzadnie i to mnie martwi
skoro ubywa plynu chlodniczego a mowisz ze bardzo kopci to raczej uszczelka pod glowa. Sprawdz bagnet od oleju czy nie ma na nim bialego kremu.
?Nadsterowność wzbudza strach w pasażerach. Podsterowność ? w kierowcy?
- Logan
- Administracja
- Posty: 1658
- Rejestracja: wt 27 lis 2012, 22:02:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Wiek: 33
- Kontakt:
To akurat prawa, jak robisz krotkie trasy i silnik nei dogrzewa się to para wodna potrafi skraplać się pod korkiem i powodować takie zjawiskogruszecky pisze:o, tez ciekawa historia, możesz wyjaśnić skąd takie zjawisko?kamil588 pisze:Tzw majonez na korku wlewu oleju może się też robić przy użytkowaniu auta na krótkich trasach, na zimnym silniku więc to też nie jest takie dokładne