d13b2 długie ssanie i włączacie sie podczas jazdy

Serce samochodu niedomaga ?
_Shadow
Żółtodziób
Posty: 18
Rejestracja: pt 03 kwie 2009, 15:22:22

d13b2 długie ssanie i włączacie sie podczas jazdy

#1

Post autor: _Shadow »

Witam.
Mam problem ze swoim d13b2 w sumie pierwszy od tylu lat, ktoregos dnia rano nie odpaliłem auta, okazało sie ze padł akumulator, wymieniłem na nowy i auto pali bez problemu.
Ale pojawił sie pewien problem, nagle zaczeła długo chodzic na ssaniu, samochod osiaga maksymalną temperature, i dopiero po jej osiagnieciu po paru minutach wyłacza sie ssanie, nawet jak na zewnatrz jest 30 stopni. A druga sprawa jest taka ze w między czasie jak naprzykład przegonie auto szybciej to włacza sie ssanie takie posrednie, nie mam obrotka ale powiedzmy ok 1300 obrotów, czasami na skrzyzowaniu tez samo sie właczy od tak, pochodzi z 30 sek i spadaja obroty
Zresetowałęm kompa, zostawiłem na luzie z właczonymi odbionikami az do właczenia sie dwukrotnie wentylaora, ale to nic nie zmieniło.

Zauwazyłem na filtrze powietrza osmolenie olejem, i w sumie pierwszy raz zobaczyłem ze do filtra wchodzi taka kwadratowa puszeczka z gąbkowym filtrem ktory jest połaczony rurką z głowicą, a ta gąbka jest zaolejona, nawet nie zwracalem na to uwagi wczesniej.
I np jak przejdę 5 km i auto jest nadal na ssaniu i je wyłącze to przez chwile jak by prubowalo odpalić znowu tak szarpiac. Jak normalnie chodzi to gaśnie od razu bez problemu.
Teraz np jechałem na początku obroty lekko podwyższone i dopiero jak złapała pełna temperaturę to obroty w górę ok 3 tys i wyje przez kolejnych kilka km jak stoi się na skrzyżowaniu. A jadąc to auto przyspiesza przy małych prędkościach
Przewody podcisnienia sprawdzone, są całe, jak sie zwiekszają obroty to widac ze to cięgno ktore jest przy gazie tym reguluje, znaczy tam gdzie idzie przewod podcisnienia jest ta puszeczka ktora regulujem ssaniem, i to ona zwiększa obroty
Jakies pomysły ?
WoHa
Forumowy As
Posty: 169
Rejestracja: śr 25 mar 2009, 12:43:09
Lokalizacja: Rumia

#2

Post autor: WoHa »

I jak? Wiadomo jaka była przyczyna? :)
_Shadow
Żółtodziób
Posty: 18
Rejestracja: pt 03 kwie 2009, 15:22:22

#3

Post autor: _Shadow »

WoHa pisze:I jak? Wiadomo jaka była przyczyna? :)
Niestety nie :(
zdjałęm patelnie, wszystkie przewody podpięte i całe,
od paru dni pojawił sie nowy objaw, po odpaleniu po przejechaniu 500 smierdzi przez jakis czs benzyną, i ssanie sie praktycznie nie wyłacza ze wzgledu na nizsza temperature.
A najlepsze jest to ze zrobiłęm prawie tysiacv km w tym sporo po górach i spalanie wyszło 5,8 ;/
więc to jakby nie ssanie bo py pewnie było duzo wiecej, tylko poprosu zwiększone obroty a nie pewnie dawka palwia jak to ma miejsce przy ssaniu.

Wkura fakt ze to sie stało po zmianie akumulatora i nie wiem gdzie szukac juz, a komp nie pokazujem zadnego błedu
WoHa
Forumowy As
Posty: 169
Rejestracja: śr 25 mar 2009, 12:43:09
Lokalizacja: Rumia

#4

Post autor: WoHa »

Pytałem bo miałem taki sam problem. Przyczyną tego był czujnik położenia wału. Wymieniłem aparat zapłonowy i już przez długi okres czasu jest ok :)
ODPOWIEDZ