Koszty wymiany silnika

Serce samochodu niedomaga ?
bezimienny542
Pełnoprawny User
Posty: 79
Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
Lokalizacja: Bochnia

Koszty wymiany silnika

#1

Post autor: bezimienny542 »

Siema wszystkim nie wiem czy w dobrym dziale ale mam do was pytanie kumpel sprzedaje swoją hondę 1.3 za 1000 zł tylko jest jeden mały problem on ma duszę rajdowca i silnik jego Hani ledwo dycha i ty się nasuwa moje pytanie ile będzie kosztować wymiana silnika i jakie jest wasze zdanie czy opłaca się brać i reanimować taką Hondę czy lepiej szukać czegoś w dobry stanie z góry dzięki za odpowiedzi.
BartekGib
Nałogowiec
Posty: 780
Rejestracja: pt 14 gru 2012, 00:11:12
Lokalizacja: WWA Bemowo

#2

Post autor: BartekGib »

1. Stan ogółu samochodu
2. Stan silnika
3. Stan zawieszenia i innych układów
4. Stan budy (BARDZO WAŻNE!)

Jaką miałbyś koncepcję na ten samochód ? Ma to być killer na ulicy czy raczej niziutka ładnie stylistycznie zrobiona Hania, której D13 w zupełności wystarcza (bo to nie są złe silniki).

Co do SWAPU - musisz też wziąć pod uwagę, że znalezienie ZDROWEGO silnika na przeszczep też łatwe nie jest. Kupić D16 do remontu to nie jest wielki kłopot. Ale kupić po dobrej cenie D16 gdzie nie będzie chlać oleju to nie jest łatwa i TANIA operacja. A sam SWAP nie jest operacją, gdzie na sztywno można podać cenę, bo jednemu nie przysporzą się komplikacje, a drugi przez parę tygodni będzie musiał remontować całą jednostkę pomimo zapewnień sprzedającego, że motor siedział w angolu w automacie, gdzie jeździła rencistka do apteki i do sklepu po herbatkę.

Musisz pomyśleć do czego Ci ten samochód, jak wygląda sytuacja stanu autka, jakie miałbyś plany na niego, czy w niego trzeba więcej włożyć czy tylko popracować.

P.S. Jeżeli masz z 8 tysięcy zł na ten samochód, trochę czasu, chęci, zapału i sprawdzony zestaw typu blacharz-lakiernik-mechanik to zawsze z takiego truposza można zrobić od podstaw baaaardzo ciekawy egzemplarz. AAAALE - na takie bajery trzeba mieć niestety trochę tej forsy i czaaasu.
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
Awatar użytkownika
K23
Natchniony
Posty: 2821
Rejestracja: sob 06 mar 2010, 22:31:31
Lokalizacja: A co Cie to?
Wiek: 23
Kontakt:

#3

Post autor: K23 »

BartekGib dużo napisałeś, ale myślę, że chłopak nic się z tego nie dowiedział... Nie wiem skąd kwota akurat 8 tyś. zł. ale sądzę, że gdyby miał 8 tyś. to by nie patrzył nawet na eg za tysiaka... Jednak może się mylę.

Jeśli chcesz włożyć też D13 żeby tylko jeździć, to:

- słupek D13 o ile nie za darmo to myślę max 300 zł. bo wala się tego pełno
- olej, filtr oleju zależy od Ciebie co zastosujesz ale jak po kosztach jedziesz to około 100 zł.
- inne pierdoły które wyjdą, jakieś uszczelki, itp. zawsze zrób zapasu te 200-300 zł. bo nigdy nic nie wiadomo, a to simering cieknie, a to uszczelka kolektora wydechowego się uszkodzi... Miej na uwadze.
- sama podmianka silnika 300 - 500 zł. a może być i 1500 zł. zależy u kogo to robisz

To myślę koszty których nie przeskoczysz.
Potem dla świętego spokoju rozrząd +/- 300 zł. części, wymiana 100-150 zł.
Filtr powietrza, filtr paliwa, świece, kable, regulacja zaworów, zapłonu o tym pisać chyba nie trzeba.
Jeśli chcesz inny silnik czyli sensownie się robi od d16, ewentualnie d15z6 to już grubsze zabawy, bo zmieniasz też osprzęt, koszt żeby miało to ręce i nogi myślę 3 * kwota jaką za to auto masz zapłacić.

Jednak jeśli mi wolno osobistą uwagę wtrącić, jeżeli kolega taki "rajdowiec" że d13 zamordował, to nie chcę wiedzieć w jakim stanie jest zawias, sprzęgło, hamulce, itp, itd...
Ogólnie odradzam, dozbieraj i kup jakieś zdrowsze eg3.

Poza tym:

1. Przywitać się należy w odpowiednim wątku
2. W sumie gdybyś poszukał to nie musiałbym tego wszystkiego pisać
3. Używaj kropek, przecinków, bo ciężko takie długie zdanie przeczytać jednym tchem.
Awatar użytkownika
Laskosz
Natchniony
Posty: 2684
Rejestracja: wt 19 lip 2011, 10:50:59
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiek: 34

#4

Post autor: Laskosz »

bezimienny542 pisze:opłaca się brać i reanimować taką Hondę
nie opłaca się. Chyba że masz warunki, zdolności i chęci żeby samemu przy niej robić. W innym wypadku szkoda nerwów
VTEC - there is no better way to fly
viewtopic.php?t=12878
BartekGib
Nałogowiec
Posty: 780
Rejestracja: pt 14 gru 2012, 00:11:12
Lokalizacja: WWA Bemowo

#5

Post autor: BartekGib »

8 tysi to kwota za auto, swap i blacharę jeżeli kolega chciałby od podstaw projekt robić. SOLIDNIE.

Ale też mi sie wydaje, że nie ma sensu kupować tego samochodu. Zresztą ja dalej nie wiem co oznacza termin "rajdowiec" i czy to się wiąże z lataniem gdzieś na okolicznych KJS czy kolega po prostu dojechał samochód do poziomu litr oleju na 500 km.
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
bezimienny542
Pełnoprawny User
Posty: 79
Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
Lokalizacja: Bochnia

#6

Post autor: bezimienny542 »

samochód jest mi potrzebny do pracy to nie ma być demon i nie musi ładnie wyglądać ma tylko jechać do przodu. Silnik chciałem wymienić na tą samą pojemność czyli 1.3. przepraszam za to że się nie przedstawiłem postaram się to w najbliższym czasie nadrobić. A co do tego "rajdowca" to już tłumaczę no preferuję jazdę z butem w podłodze bez oszczędzania z tego co mi mówił to silnik nie bierze wcale oleju.
Awatar użytkownika
Laskosz
Natchniony
Posty: 2684
Rejestracja: wt 19 lip 2011, 10:50:59
Lokalizacja: Nowy Sącz
Wiek: 34

#7

Post autor: Laskosz »

bezimienny542 pisze:silnik jego Hani ledwo dycha
bezimienny542 pisze:silnik nie bierze wcale oleju.
To teraz już nie rozumiem z tego nic.
VTEC - there is no better way to fly
viewtopic.php?t=12878
BartekGib
Nałogowiec
Posty: 780
Rejestracja: pt 14 gru 2012, 00:11:12
Lokalizacja: WWA Bemowo

#8

Post autor: BartekGib »

Ja też się pogubiłem :P

Obniżony poziom kompresji co oznacza że żłopie olej to generalny objaw zużycia silnika.

Jeżeli twierdzisz, że ledwo dycha, a teraz że nie pije w ogóle oleju to jedno z drugim się nie łączy. Więc co ? Oleju nie bierze a zawory tłuką ? Jest głośny ? Przerywa ? Falują obroty ? Dużo pali ?

A jeżeli piszesz, że to ma być auto do pracy + nie planujesz modyfikacji a zdrowej serii to przedstaw Nam dokładnie temat tego samochodu bo jak sam widzisz, nic o nim nie wiemy i "mylisz tropy" :)
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
bezimienny542
Pełnoprawny User
Posty: 79
Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
Lokalizacja: Bochnia

#9

Post autor: bezimienny542 »

a więc tak już wszystko tłumacze ja widziałem jak on jeździł tą hondą złapała nie jedną odcinke i z tond twierdzę ze silnik jest padnięty. On powiedział mi ze nie bierze oleju a jaka jest prawda to nie wiem. Dał mi ją na kilka dni i mam ją dalej żebym zobaczył co tam się dziej i dopiero ją kupił a więc opiszę teraz co się jej dzieje, brakło mi paliwa i jak ją zatankowałem to nie było mocy na wolnych obrotach przedmuchałem gaźnik i po tym zabiegu chodziła, zrobiłem nią jakieś 10 km mniej więcej pojechałem ją zatankować i znowu to samo nie mam mocy na wolnych obrotach i gaśnie jak odkręcam korek od wlewu paliwa to zasysa powietrze czasami, ale odpalenie na odkręconym korku od baku nic to nie pomaga odstawiłem ją dzisiaj ją odpaliłem z małymi problemami i chodziła bez problemu drobiłem 3 km i to samo nie ma mocy i kable iskrzą od świec więc do wymiany tyle wiem na jej temat a co do blachy to jak to Honda rdzewieje jeśli kogoś wprowadziłem w błąd tym co napisałem to przepraszam nie miałem takiego zamiaru.
Zientas
Potrójny As
Posty: 372
Rejestracja: czw 20 paź 2011, 14:02:05
Lokalizacja: Żory

#10

Post autor: Zientas »

na wstępie 1.3 niema odcinki:P kręci się do konca, podjedz do jakiegos znajomego mechanika niech Ci popatrzy na zawieszenie sprawdzi jak sprzęgło łapie jak sie hamulce mają kompresje na cylindrach itp. To że kolega ma ciezka noge nieoznacza ze silnik ledwo dycha, 1.3 są mocnymi silnikami, pokręc ją wysoko i zobacz czy niepuszcza dymka. a taki mały przegląd u mechanika to mysle ze max 40-70zł ale przynajmniej sie dowiesz cos o samochodzie. a tak wogole wez tez cene pod uwage czego wymagac od 1tyś. Skoro uważasz ze auto ma jechac do przodu to jak sprawdzisz to co pisałem to jeszcze sie nacieszysz tym tanim autkiem. Osobiscie za 1tys wziołbym to. A z tym ze niema mocy tez podpytaj mechanika znajomego.
BartekGib
Nałogowiec
Posty: 780
Rejestracja: pt 14 gru 2012, 00:11:12
Lokalizacja: WWA Bemowo

#11

Post autor: BartekGib »

Regulacja gaźników, przegląd mechaniora i brać za tysiąc :) A przy takim samochodzie kable, świece, filtry etc to podstawa. To jest 1 tyś zł. Za taką kwotę to się wraki kupuje z pękniętymi podłużnicami. A tutaj mamy samochód jeżdzący tylko z mankamentami. Ale które auto ich nie ma ? Jedne mają większe inne mniejsze.
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
Olek60

#12

Post autor: Olek60 »

dobra rada, wejdź na allegro i kup uno, tico, cinquacento którym będziesz jeździł :) po co sobie problemy w życiu robić?
nie mówcie koledze że 1k to niech bierze w ciemno, bo teraz ma tysiąc a jutro nie będzie miał ani tysiaka ani auta którym gdzieś by mógł pojechac, tylko stojącą skarbonkę.
BartekGib
Nałogowiec
Posty: 780
Rejestracja: pt 14 gru 2012, 00:11:12
Lokalizacja: WWA Bemowo

#13

Post autor: BartekGib »

Olek60 pisze:dobra rada, wejdź na allegro i kup uno, tico, cinquacento którym będziesz jeździł :) po co sobie problemy w życiu robić?
No faktycznie w tym momencie muszę Ci przyznać konkretną rację. Zupełnie o tym ja sam nie pomyślałem :)

Kolega chce samochód do jazdy, no to za taką kwotę kupić Cienkiego albo Tico gdzie amorek tył kupi za 40 zł a komplet świec i kable zapłonowe da 44 zł :)

Śmieszne pieniądze.
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
bezimienny542
Pełnoprawny User
Posty: 79
Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
Lokalizacja: Bochnia

#14

Post autor: bezimienny542 »

a więc Honda jest już moja za 500 zł do wymiany mam filtr paliwa i jeszcze parę rzeczy ale to drobiazgi. Olek60, zastanawiałem się nad kupnem tico ale to jest strasznie małe i źle mi się tym jeździ a co do una to miałem i było za słabe jak załadowałem sprzęt do niego to nie radził sobie z górkami, dlatego wybrałem Hondę bo ma dość mocy bosko wygląda "oprócz tej co ją kupiłem" i zawsze marzyłem o Hondzie. Jak coś mnie podkusi to ją zrobię na błysk albo kupię nową w lepszym stanie.
Zientas
Potrójny As
Posty: 372
Rejestracja: czw 20 paź 2011, 14:02:05
Lokalizacja: Żory

#15

Post autor: Zientas »

za 500zł to sie ciesz z tak taniej hanki. doprowadz ja do stanu bys czuł sie podczas jazdy bezpieczny i tyle a zawsze można zbierac na bardziej zadbany egzemplarz :)
BartekGib
Nałogowiec
Posty: 780
Rejestracja: pt 14 gru 2012, 00:11:12
Lokalizacja: WWA Bemowo

#16

Post autor: BartekGib »

Skoro auto jest jeżdżące, etc. to za 500 zł faktycznie się opłacało. Ale nie myśl narazie o żadnych modach tylko jak napisał Zientas o tym, żeby samochód był w pełni sprawny, bezpieczny etc. Jak będzie ładnie wyglądał nawet seryjnie to będzie dobrze, bo błędem przy tego typu autach jest modzenie a zaniechanie kwestii typu mechanika, etc.
A&B pisze:If you don't play you'll never win.
bezimienny542
Pełnoprawny User
Posty: 79
Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
Lokalizacja: Bochnia

#17

Post autor: bezimienny542 »

nie myślałem nawet o modach najpierw muszę ją doprowadzić do stanu używalności sądzę ze trochę mi to zajmie. jak dorwę jakiś dobry aparat do porobię kilka zdjęć.
Olek60

#18

Post autor: Olek60 »

Czekamy na temat auta :)
Awatar użytkownika
K23
Natchniony
Posty: 2821
Rejestracja: sob 06 mar 2010, 22:31:31
Lokalizacja: A co Cie to?
Wiek: 23
Kontakt:

#19

Post autor: K23 »

Olek60 pisze:Czekamy na temat auta :)
...jak będzie o czym rozmawiać, bo eg3 za 500 zł. to mi śmierdzi 15-stronnicowym tematem o tym jakie żarówki założyć i tekstami w stylu "jeszcze ambery, lotka spoona, jakaś dokładka...".

Przepraszam za szczerość. :rolleyes:

Pytaj kolego jak będziesz miał wątpliwości, a najlepiej uważnie przestudiuj forum bo jest tu masa cennej wiedzy.
bezimienny542
Pełnoprawny User
Posty: 79
Rejestracja: pt 10 sie 2012, 14:36:54
Lokalizacja: Bochnia

#20

Post autor: bezimienny542 »

Kwapcio23, troszeczkę się pomyliłeś nie mam zamiaru jej stylizować, na pierwszym miejscu jest doprowadzenie jej do stanu używalności czyli silnik i zawieszenie bo to wymaga sporo pracy i kasy. Na drugim miejscu jest blacharka i stylizacja w bardzo odległej przyszłości, bo ja nie widzę sensu pakować kasy na dokładki lampy i lotki skoro samochód nie chce jechać. A co do szczerości to dobrze ze są na tym forum ludzie którzy zawsze powiedzą to co myślą.
ODPOWIEDZ