Piasta tylnego koła

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.

BBCode włączony
[Img] włączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Piasta tylnego koła

#21

autor: Drix » czw 26 lis 2015, 09:42:57

Mam gdzieś wydruk z badania, wrzucę jak będe w domu.

#20

autor: Grzesieek » pn 23 lis 2015, 22:28:42

To samo pomyślałem, sprawdź czy któryś kąt z tyłu nie uciekł.

#19

autor: Laskosz » pn 23 lis 2015, 22:02:22

znajdź dobry zakład żeby Ci pomierzyli wszystkie kąty na kołach. Będziesz wiedział co i jak

#18

autor: Drix » pn 23 lis 2015, 21:56:05

No dobra.
Trudno, druga poleci na gwarancje.

#17

autor: Laskosz » pn 23 lis 2015, 21:42:02

Jak geometria jest ok i koła nie biją to nie ma szans żeby tak siadały łożyska. Możliwe że coś tym uderzeniem w krawężnik pokrzywiłeś.

#16

autor: Drix » pn 23 lis 2015, 21:34:15

Koła wyważone, zbieżność z tyłu jest ok. Jedyne czego mógłbym się czepić, to jeździłem bez kapselka metalowego, aczkolwiek smaru było nawalone, a w alusach był kapselek plastikowy - także raczej szczelnie było.
Z przodu bida, bo mi trochę letnie ścieło :/ byc może dlatego, że wymianiałem osłonę przegubu i nie ustawiałem potem zbieżności..

#15

autor: Laskosz » pn 23 lis 2015, 21:26:34

Nie chce mi się czytac od początku tematu. Koła na pewno są wyważone? Geometria robiona? Nie ścina opon?

#14

autor: Drix » pn 23 lis 2015, 21:23:52

Pany.... wraca do mnie temat pier**** **** **** piasty. Zakupiona firmy NTN w maju 2015r. Mamy koniec listopada, ok. 15k km przebiegu i je**** już wyje. Jest to druga w ciągu roku... Pierwszą oddałem na gwarancję po 2 miechach.
Dokręcałem wg książki kluczem dynamometrycznym. Ktoś podpowie co to kur.. może być? Krzywą oś? Kiedyś w ziemie prawym kołem walnałem równolegle w krawężnik.. ale nie było to jakieś mega mocne uderzenie..

#13

autor: gumi_1993 » śr 01 kwie 2015, 22:23:10

Grzanie i studzenie jak najbardziej ułatwia odkręcanie długo, długo nie ruszanych śrub ale po pierwsze potrzebny do tego palnik którym bez problemu rozgrzejesz śrube do czerwoności, a po drugie grzanie po samym łbie śruby (bo gwint siedzi w budzie) na nie wiele może się zdać. Grzanie i studzenie bardziej nadaje się w innych miejscach gdzie widać drugi koniec śruby, więc w tym przypadku sposób na walenie młotem po łbie śruby będzie tu jak najbardziej ok bo w ten sposób "rozruszasz" odpowiednio gwint który siedzi w budzie ;-) . Powodzenia ;-)

#12

autor: Drix » ndz 29 mar 2015, 10:44:50

Tylko widzisz, jako tako nie mam kanalu ani sposobnosci, zeby potem w jakis sposob wydobywac urwańca :) po za tym lepiej niech juz sie urwie mechaniorowi jakiemus.. bo w tym miejscu to troche strach. W koncu ta sruba w bude wchodzi :-/
Natomiadt myslalem, ze macie jakies sposoby typu grzanie/chlodzenie

#11

autor: syndicate » ndz 29 mar 2015, 09:25:35

no to jak ma się urwać, to się urwie, nic nie poradzisz. u mnie przy robieniu zawiasu też są takie obawy, ale nie ma rady

#10

autor: Drix » ndz 29 mar 2015, 01:00:08

hehe o brak siły to ja się nie martwie... tylko raczej o to czy śruba się nie urwie, kumacie?

#9

autor: Bado » sob 28 mar 2015, 14:59:47

Jak masz dobre klucze czyli nie wyrobione to możesz jeszcze dać baardzo długą rurę jako przedłużkę i próbować odkręcić. Albo przyspawać pręt do główki jak Syndicate pisze.

#8

autor: syndicate » sob 28 mar 2015, 10:13:18

Bado stosuje patent przyspawywania do śrub większych prętów

#7

autor: Drix » sob 28 mar 2015, 02:19:20

Tzn. w lewej strony też wymieniłem, dokładnie w tym samym czasie i jest ok. Natomiast z prawej wyje :/

[ Dodano: Wto 24 Mar, 2015 20:48 ]
Panowie, żebym nie zakładał nowego tematu to zapytam tu.. Macie jakieś sprawdzone patenty na odkręcanie śrub wahacza regulacji kątów z tyłu? w EJ2
Póki co, drugi dzień psiukam WD40 i ostukuje śrubę młotkiem...zamierzam tak do piątku, bo dopiero w sobote przymierzam się do ruszenia tych śrub...
Przy okazji jakie to są śruby, to kupiłbym już nowe na zaś oraz wymiary / namiar gdzie kupić te dwie tuleje od tego wahacza?

[ Dodano: Sob 28 Mar, 2015 02:19 ]
To jak??

#6

autor: kamil588 » pn 23 mar 2015, 09:11:24

No ja zmienilem i poki co mam cisze. Moze faktycznie wadliwą czesc dostales

#5

autor: Drix » sob 21 mar 2015, 23:40:27

Oczywiście, że tak. Po za tym teraz letnie założyłem. Zresztą podczas zmiany zakręciłem piastą i słyszałem jak szumi, aczkolwiek nie złapałem za nią i nie sprawdziłem czy ma luz, czy bieżnia zjechana.

#4

autor: Laskosz » sob 21 mar 2015, 23:15:52

Koło masz proste? dobrze wyważone?

#3

autor: Drix » sob 21 mar 2015, 21:00:26

No ok, ale potem zmieniłeś i już jest ok?
Dzisiaj słyszałem opinie, żeby po prostu spróbować jeszcze ją dokręcić.. jest sens? skoro dokręcałem z odpowiednim momentem?

#2

autor: kamil588 » sob 21 mar 2015, 16:55:21

Ja w tym roku tak sobie zalatwilem lozysko jak mnie obrocilo i kolem na kraweznik wpadlem bokiem

Na górę